26
201
Nie ma to jak kupić sportowy samochód i wozić go ciężarówką, zamiast cieszyć się jazdą nim
Ferrari może i ładne i fajne ale gdzie tym k🤬a pojedziesz? Lawetą do raichu i dopiero tam po autobanie.
Za tak wyj🤬ą w kosmos cenę można mieć autko które sprawia że facetowi uśmiech z ryja nie schodzi no i pojedziesz nim wszędzie.
Za tak wyj🤬ą w kosmos cenę można mieć autko które sprawia że facetowi uśmiech z ryja nie schodzi no i pojedziesz nim wszędzie.
To ferrari pipczy na wstecznym? Miałem kupić, ale przez to nie kupię.
Kuchimo napisał/a:
Tak się powinno przewozić takie samochody
No i jak widać tak się przewozi
tak się powinno przywozić z niemiec niebite passaty 2000r b5, po 180000km przebiegu, z oszczędnym i dynamicznym silnikiem tdi sczipowanym na 130 kucy od niemca lekarza, który jeździł tylko do kościoła, a z powrotem wracał na piechotę
Wczoraj się urodziłeś? Niby jak według ciebie się przewozi nowe samochody skoro nie w takich naczepach jak na filmie?
Maupajoke
Bardzo drogie nowe auta rzeczywiście tak się przewozi (lub powinno się przewozić). Ale nikt nie będzie się w takie coś bawił przy przewozie aut mniej wartych niż pół miliona zł...Zwykłe auta przewozi się na zwykłych lawetach, niektóre są osłonięte foliami, a niektóre nie mają żadnej ochrony, co czasami skutkuje odpryskami lakieru na nowiutkim aucie.
Bardzo drogie nowe auta rzeczywiście tak się przewozi (lub powinno się przewozić). Ale nikt nie będzie się w takie coś bawił przy przewozie aut mniej wartych niż pół miliona zł...Zwykłe auta przewozi się na zwykłych lawetach, niektóre są osłonięte foliami, a niektóre nie mają żadnej ochrony, co czasami skutkuje odpryskami lakieru na nowiutkim aucie.
podpis użytkownika
Cola
Jedziesz na wakacje, jesteś w c🤬j bogaty i nie wiesz, którym autem będziesz miał ochotę pojeździć to co zamawiasz? Wiem coś o tym, mam Alfę jeźdzę Peugotem.
Jedno przygazowanie i mój tygodniowy przydział paliwa do mojego wozu poszedł w pi... w cholerę
tir wart tyle, co towar 
podpis użytkownika
Wszelkie moje komentarze mają charakter satyryczny, a ich zadaniem jest wywołanie uśmiechu na chociaż jednej mordzie, ceną wk🤬ienia dwóch.
Co was to boli gdzie nim można jeździć i kiedy? jak kogoś stać to kupi choćby na niedzielne przejażdżki. W samym lublinie widzę regularnie kilka aut z podobnej półki, jak na polskę klasy B to chyba o czymś świadczy.
Jakbym miał hajs to sam bym sobie kupił takie ferrari, choćbym miał do biedry jeździć, chociaż pewnie jakieś zawistne c🤬jki porysowały by mi lakier dla zasady że bogol się wozi a my nie mamy bo nie stać, pewnie złodziej za kradzione kupił.
Nie zaglądajcie ludziom do portfeli.
Jakbym miał hajs to sam bym sobie kupił takie ferrari, choćbym miał do biedry jeździć, chociaż pewnie jakieś zawistne c🤬jki porysowały by mi lakier dla zasady że bogol się wozi a my nie mamy bo nie stać, pewnie złodziej za kradzione kupił.
Nie zaglądajcie ludziom do portfeli.
podpis użytkownika
może i nie najlepszy komentarz ale jako tako.