

trochę mi rozj🤬 światopogląd. Myślałem, że Michał w Rosji to jest gość i w ogóle coś niesamowitego i niepowtarzalnego, ale teraz widzę, że takie podróżowanie jest dość popularne. Gość trochę za dużo przeklina i mówi mniej interesująco ale ogólnie jest spoko. Teraz widać, że to co oni robią nie jest wcale aż tak dużym wyznaniem. Jak to się mówi "skoro oni to zrobili to czemu ja miał bym tego nie zrobić". Ale i tak brawo za odwagę
