Facet wychodzi z wiezienia po 12 latach odsiadki. Odbiera swoje ciuchy i w kieszeni znajduje kwitek.
Rozwija, czyta a tam kwit odbioru butów u szewca.
Wali do niego i mówi:
- Mam tu kwit że zostawiłem u pana buty do naprawy 12 lat temu..
Szewc zaczął szukać w stosie papierków, znalazł kwit i mówi:
- A tak.Faktycznie - będą na czwartek....
"Wali do niego"
Co robi?
Onanizował się patrząc na zdjęcie tego szewca? Co to za idiotyczny język "Przyszedł do niego", "zawitał w jego progi", "odwiedził go", "złożył mu wizytę".
"Wali do niego"
Jezu Chryste :/
w................4
2015-10-23, 21:45
Policeman napisał/a:
"Wali do niego"
Co robi?
Onanizował się patrząc na zdjęcie tego szewca? Co to za idiotyczny język "Przyszedł do niego", "zawitał w jego progi", "odwiedził go", "złożył mu wizytę".
"Wali do niego"
Jezu Chryste :/
"Zaszedł do niego niespodzianie jak wytwórca garot do Leppera.." - wybacz kolego za użycie tak niefortunnego sformułowania... Mogę tylko - podobnie ja UE w sprawie uchodźców - wyrazić swój smutek i ubolewanie. P.S. czy takowe wyjaśnienia wystarczą bom spragnion a napiwszy się radość uczynię duszy swej tak ogromnie przez tydzień zap🤬lania strapionej....
Policeman napisał/a:
"Wali do niego"
Co robi?
Onanizował się patrząc na zdjęcie tego szewca? Co to za idiotyczny język "Przyszedł do niego", "zawitał w jego progi", "odwiedził go", "złożył mu wizytę".
"Wali do niego"
Jezu Chryste :/
Syna nie ma, poszedł na ryby.
@Policeman
Takie znaczenia słów już są w słownikach...
sjp.pl/wali%C4%87
2. potocznie:
a) uderzać, stukać, łomotać;
G................u
2015-10-24, 1:25
No ale tekst "wali do niego" , jest tutaj nie na miejscu, bo autorowi chodziło o to, że "poszedł do niego" , nie w sensie "zapukał do drzwi" , tak czy siak forma jest niepoprawna, bo nawet Gimbsy idąc do koleżanki, nie mówią:
-Zwale ci się dziś na chatę;
-Wale do ciebie na chatę;
-Wale do ciebie.
@up, OK a wy do MC na 1 zmianę nie wstajecie?
podpis użytkownika
Lubię gify
k🤬a to jest tak stare, że nie wierzę, że tego tu nie było w takiej bądź innej formie..
podpis użytkownika
HEHEHEHE
Znam jednego szewca i bym się nie zdziwił jakby takie sytuacje były na porządku dziennym
Wale do ziomka wyłykać bronka, bo susza w japie jak starej ciapie. Kto nie zakumał ten p🤬da.
@Policeman mistrzu hamburgera i frytek. Wytłumacz znaczenie zwrotu "walić jak w dym". W twoim rozumowaniu to albo trzepanie kapucyna w mglisty poranek, albo walenie niemca po kasku nad ogniskiem. Nie dorabiaj ideologi do swojego braku talentu. Są regiony gdzie określenie "wali do niego" jest normalnym zwrotem i każdy go rozumie. Tak samo jak sławetny "ciul" nie oznaczający penisa ani męskich genitaliów jakby się to ci wydawało, a idiotę i tępaka tylko bardziej wyraziście. Podobnie ze słowem "ciulać" to nie walka na penisy, a normalny regularny wp🤬l. Może poprostu głodnemu chleb na myśli? Albo nasienie uciska ci na mózg. "zawitał w jego progi", zaprawdę zamilcz lepiej waszmość, wszak na pośmiewisko narazić się możesz.
Pointa "Czizas"
Musiałem się zalogować po 2 latach gratuluje siadaj pała. (Tak nauczycielka w szkole dawała ci pałę, a może to był nauczyciel?)
Policeman napisał/a:
"Wali do niego"
Co robi?
Onanizował się patrząc na zdjęcie tego szewca? Co to za idiotyczny język "Przyszedł do niego", "zawitał w jego progi", "odwiedził go", "złożył mu wizytę".
"Wali do niego"
Już nic nie można potocznie wyrazić, bo Profesorzy Miodki się dopominają porządku w polskiej mowie...
Jezu Chryste :/