

To upokorzenie a potem próba dowartościowanie. Bezcenne.


Nie wiedziałem, że można przegrać w "papier kamień" z samym sobą...


Gość pewnie leciał do szatni bo go kasztan cisnął, nie w głowie mu przybijanie piątek.
hehe ale i tak każdy z nas przeżył coś takiego i wie jak c🤬jowe to uczucie ;d
toc on nawet nie widzial ze gosc chce mu 5 przybic. i niby co w tym takiego upokarzajacego?
to zamiast 5 mógł chcieć skleić żółwia wtedy mógłby jakoś wyjść z tej niezręcznej sytuacji z twarzą