

Jeśli masz takie rozkminki to zastanów się nad swoją seksualnością. Wjechanie komuś w dupę lub nadzianie się na palę to takie samo pedalstwo.
Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
ra0mir napisał/a:
Wjechanie komuś w dupę lub nadzianie się na palę to takie samo pedalstwo.
pierwsze krypto już wychyliło sie z szafy...
ra0mir napisał/a:
Wjechanie komuś w dupę lub nadzianie się na palę to takie samo pedalstwo.
Ja tam lubię wjechać w dupę mojej kobiecie. A że Tobie się od razu to kojarzy z facetem to wiele tłumaczy

bosch86 napisał/a:
Ja tam lubię wjechać w dupę mojej kobiecie. A że Tobie się od razu to kojarzy z facetem to wiele tłumaczy
Taka rozjechana przed tobą, że w gównie musisz się babrać? Dupa to dupa, którą się r🤬a jak nie ma c🤬y lub zamiast niej jest wiadro. Damka, męska to wciąż dupa.
Tłumaczenie pedalskich pociągów
Dobrze, że na ślepego trafiło.
Miał zbędne gałki oczne, a okazało się, że i głowa mu (już) niepotrzebna...
Miał zbędne gałki oczne, a okazało się, że i głowa mu (już) niepotrzebna...
bosch86 napisał/a:
Ja tam lubię wjechać w dupę mojej kobiecie. A że Tobie się od razu to kojarzy z facetem to wiele tłumaczy
Też jej lubię wjechać

podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
bosch86 napisał/a:
Ja tam lubię wjechać w dupę mojej kobiecie. A że Tobie się od razu to kojarzy z facetem to wiele tłumaczy
No muszę przyznać że ona to lubi.
ra0mir napisał/a:
Też jej lubię wjechać
Bardzo mnie to cieszy, chociaż masz jakąś odskocznię od swoich kolegów

Tu akurat chama zabił jego brak wyobraźni. Nie wpadł na to, że ten przed nim może mieć dobry powód to chamowania. Bo gdyby nie ta rura to by wyprzedzał na linii ciągłej, na skrzyżowaniu i prawym pasem.