

Bardzo oryginalna nazwa.. "Ona sika".. No k🤬a szczyt kreatywności!

Problem z sikaniem na stojąco jest taki, że ile by nie strzepywał i tak ostatnie krople idą w ofierze gaciom. Ciekawość, czy kobietom by to nie przeszkadzało.


Po co jej to? Przecież ona ma k🤬sa. Nie ma kobiet bez k🤬sa.


bubr32 napisał/a:
Po co jej to? Przecież ona ma k🤬sa. Nie ma kobiet bez k🤬sa.
Nie rezygnuj, znajdziesz w koncu ta bez!

Spójrzcie na wielofunkcyjność tego urządzenia. Jak nie do sikania, to pucharek na srakę ala 2 Girls 1 Cup w sam raz!


uszatok napisał/a:
Bardzo oryginalna nazwa.. "Ona sika".. No k🤬a szczyt kreatywności!
Szczyt przejawił się właśnie w nieznajomości języka angielskiego. PEE to znaczy sikać, a nie WEE(maleńki,drobny).
To francuski wynalazek, na początku internetu były zdjęcia reklamowe z takim bajerkiem tylko papierowym.


Jackyll napisał/a:
Szczyt przejawił się właśnie w nieznajomości języka angielskiego. PEE to znaczy sikać, a nie WEE(maleńki,drobny).
no i jesteś w błędzie, bo akurat dzieciaki też używaja zwrotu "I need wee wee"
no ale przecież powinineś to wiedzieć skoro znasz angielski
jakiś czas temu był pomysł wyposażenia w to urządzenie brytyjskich policjantek... nie wiem co z tego wyszło...
to jest genialne! Kilku kolesi z sadola powinno się w to zaopatrzyć

podpis użytkownika
................................................................................................................
Tak, wymyślił to żółty mózg
Kiedyś widziałem zdjęcie urządzenia z opisem po japońsku

