

Mnie dziwi czemu nie jebnęli im jakiegoś gazu łzawiącego.
Zrobiłyby bachory pod siebie, zminimalizowano by ryzyko obrażeń wśród funkcjonariuszy. A za gaz i tak by pewnie musiał oddać ojciec bękartów.
Bo jesteś ślepym upośledzeńcem i nie widziałeś kiedy to zrobili dwukrotknie.
[ Dodano: 2025-05-13, 01:35 ]
Konfiarskie p🤬lenie. Gdy atakujący zakłada, że atakowany również posiada broń, strzela do niego prewencyjnie, zanim tamten zdąży sięgnąć po swoją i się obronić. Dlatego w USA policja wp🤬la cały magazynek w każdego, kto stwarza jakiekolwiek zagrożenie. A tam gdzie policja nie działa (np. w Brazylii) trup ściele się gęsto. Przypadki, gdy ofiara zdołała się obronić zdarzają się rzadko, gdy napastnik to skończona p🤬da.
A pacjent z UW wszedłby właśnie z bronią, a nie z siekierą. Koniecznie z jakimś karabinkiem szturmowym, jak robią w szkołach w USA.
Nie wiesz, że w Polsce można kupić broń palną w sklepie hobbystycznym, w każdym większym mieście, bez okazywania żadnych dokumentów, bez żadnych pozwoleń, nie? A mimo to Polska jest skrajnie bezpiecznym krajem, w przeciwieństwie do np. Anglii czy Szwecji, gdzie posiadanie broni palnej jest praktycznie niemożliwe, amebo.
Mogli przyjanimiej raz próbować zmienić instrukcję. Np; "Put the gun on the ground and you'll get a candy".
Może by zadziałało...
Stary też do odstrzału, bo trzymał gnata w miejscu łatwo dostępnym dla gówniarzy...
Szkoda, że się sam gówniak nie postrzelił, buahahah... [/cytat]
Zgadza się - inteligencja na poziomie kijanek...
Mój młody (7 lat) ma taką świadomosć że się nie wkłada ręki miedzy garnek a palnik kuchenki gazowej że tego nie robi...
Udało mi się go tego nauczyć.
identycznie z procami które mam.
Chce - przyjdzie - powie - pokaż - dostanie.
Sam nie ruszy.
podpis użytkownika
==============================================