

w bagażniku na pewno bachor był
- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
podpis użytkownika
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
Tak wygląda właśnie wyciek z butli LPG. Prawdopodobnie reduktor nawalił lub nieszczelność. Właśnie dla tego nie parkuje się w parkingach podziemnych z LPG i innymi gazami.
S_Z_A_L_O_N_Y napisał/a:
Tak wygląda właśnie wyciek z butli LPG. Prawdopodobnie reduktor nawalił lub nieszczelność. Właśnie dla tego nie parkuje się w parkingach podziemnych z LPG i innymi gazami.
A jak pierdnę przed wyjściem z auta na parkingu to mam niezwłocznie wyjechać?

Po co takiego gruza gaśić , przecież gaśnica jest więcej warta .
podpis użytkownika
???
Ten tą obciachowo żółtą Kią (?) słusznie po cichu się ulotnił.
S_Z_A_L_O_N_Y napisał/a:
Tak wygląda właśnie wyciek z butli LPG. Prawdopodobnie reduktor nawalił lub nieszczelność. Właśnie dla tego nie parkuje się w parkingach podziemnych z LPG i innymi gazami.
Normalna butla ma zawór bezpieczeństwa a sama jest tak skonstruowana ze nawet w palącym aucie nie wybuchnie. W 1997 roku ukradli mojemu ojcu samochód. Chcieli okup, ale stary nie zapłacił. Znaleźli auto za jakieś 2 tygodnie, spalone pod lasem. Nawet parownik był stopiony a butla w połowie pełna gazu cała.
Kurde26 napisał/a:
Normalna butla ma zawór bezpieczeństwa a sama jest tak skonstruowana ze nawet w palącym aucie nie wybuchnie. W 1997 roku ukradli mojemu ojcu samochód. Chcieli okup, ale stary nie zapłacił. Znaleźli auto za jakieś 2 tygodnie, spalone pod lasem. Nawet parownik był stopiony a butla w połowie pełna gazu cała.
Kiedyś przede mną na światłach stało autko. Stało sobie i nagle wyj🤬o. Tak, że nie p🤬l o niezniszczalnej butli, reduktorach, zaworach bezpieczeństwa i innych tego typu pierdołach. WSZYSTKO może się sp🤬olić. Instalacja gazowa w aucie nie jest wyjątkiem.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.