

Ja 4 tydz katuję w domu, po urazie barku. A co za tym idzie, was swoimi komentarzami
Chłopaki zajebiście dają radę, zazdroszczę terenów. pozdro

podpis użytkownika
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
Ach te poglądy, żeby linke rozwieszać albo tępić takich. W sumie racje, w lesie nie słychać silnika i turyści nie usłyszą motocykla, a zwierzęta zesrają się na sam dźwięk. Lepiej niech się bawią w mieście, najlepiej na chodnikach, w godzinach szczytu. Niech sie bawią gdzie chcą, byle żeby krzywdę nie robili osobom trzecim, a że zwierzęta się wystraszą - to zwierze jest dla człowieka, a nie człowiek dla zwierzęcia. .
Co do linek - jeżdżę na rowerze (mtb, maratony) i czasem zdarza mi się robić trening po zmroku. Więcej chyba nie trzeba tłumaczyć
Dzięki chłopaki za przygotowanie super tras zjazdowych - tak bym musiał zasuwać z łopatą, a tak mam już wyjeżdżone

Dzięki chłopaki za przygotowanie super tras zjazdowych - tak bym musiał zasuwać z łopatą, a tak mam już wyjeżdżone

Po lesie nie możesz jezdzic motorem bo płoszysz zwierzęta i srają pod siebie a mysliwi sobie wchodza do lasu strzelaja do zwierzat i jest spoko. Po je ba ni!