

Dowód, że w Kacapii życie ludzkie ceni się nisko. Kierowca po prostu pojechał dalej. Oczywiście zauważył, bo zamknął drzwi.
jak kacap swojego nie coni, to po co kierowca ma cenić?
podpis użytkownika
Majster Bieda
Przycelowal w krawężnik
Ciekawe co kieruje takimi ludźmi, jakie procesy w głowie zachodzą? I czy w ogóle jakiekolwiek.. albo inaczej, czego on się spodziewał, jest aż tak glupi, że myślał że to ustanie, bez połamanych kości ?

Ciekawe co kieruje takimi ludźmi, jakie procesy w głowie zachodzą? I czy w ogóle jakiekolwiek.. albo inaczej, czego on się spodziewał, jest aż tak glupi, że myślał że to ustanie, bez połamanych kości ?
AnalAcrobat napisał/a:
Przycelowal w krawężnik
Ciekawe co kieruje takimi ludźmi, jakie procesy w głowie zachodzą? I czy w ogóle jakiekolwiek.. albo inaczej, czego on się spodziewał, jest aż tak glupi, że myślał że to ustanie, bez połamanych kości ?
Dokładnie. Myślał. Może to się wydawać niepojęte. Myślał.
Niemniej buty spadły, więc jednego mniej.
Tam chyba łbem o jakiś kamień zaj🤬 spod trawy, stąd zgubione buty.
smc napisał/a:
Kolega nie zdążył wysiąść
A szkoda, bo byłoby 2 kacapów mniej
Pewnie nie miał biletu i uciekał przed kanarem, żeby go na front nie wysłali.
Widać że nie miał przeszkolenia wojskowego skacze się tyłem do jazdy lekko skulony