

Typowy przygłup w bolidzie młodego wieśniaka. Mógł najpierw poćwiczyć u siebie we wsi na polnej drodze...
baronturbina napisał/a:
Przynajmniej ma ambulans na miejscu.
Miejmy nadzieję, że chłopaki z karetki poczęstowali go Pavulonem, żeby się nie męczył życiem doczesnym.
Jak mawia moja czteroletnia corka: Wiem! Zadzwonmy do gołębi, zeby zrobily im kupe na to auto! I siku! Ha ha ha! I zadzwonione. Ma przyleciec 1000 sztuk i sie zesrac na te ścierwo.
Znawca_Cipek napisał/a:
Jak mawia moja czteroletnia corka: Wiem! Zadzwonmy do gołębi, zeby zrobily im kupe na to auto! I siku! Ha ha ha! I zadzwonione. Ma przyleciec 1000 sztuk i sie zesrac na te ścierwo.
Jakież bajki jej musisz puszczać?!?

beednarr napisał/a:
Marka pojazdu zupełnie przypadkowa
No raczej passatem tak by nie odj🤬
baronturbina napisał/a:
Przynajmniej ma ambulans na miejscu.
Ambulans nie będzie potrzebny. Prędzej śmieciarka...
Niepotrzebnie montują te poduszki powietrzne w wieś-wozach