

Każdy chyba miał takiego kumpla, co sam nie zar🤬a, ale i tobie nie da.
Ja miałem takiego co miał j🤬y 6 zmysł.
Sk🤬ysyn wyczuwał, jak laska na ciebie była napalona i całą imprezę za wami łaził.
Nie szło się gdzieś z laską zaszyć w ciemnym kącie.
Impreza się kończyła, laska chciała zostać na numerek, to j🤬y siedział tak długo, aż sobie poszła.
Nawet bezpośrednie "sp🤬alaj już" nie działało.
Dodatkowo koleś miał ksywę "padlinożerca".
Jak udało się tobie jakąś dziunie zaliczyć, to było 100% pewne, że w ciągu 2-3 dni laska będzie miała telefony od niego, a co głupsza w ciągu tygodnia zostawała jego dziewczyną.
Koleś w życiu nic sam nie wyrwał.
Ja miałem takiego co miał j🤬y 6 zmysł.
Sk🤬ysyn wyczuwał, jak laska na ciebie była napalona i całą imprezę za wami łaził.
Nie szło się gdzieś z laską zaszyć w ciemnym kącie.
Impreza się kończyła, laska chciała zostać na numerek, to j🤬y siedział tak długo, aż sobie poszła.
Nawet bezpośrednie "sp🤬alaj już" nie działało.
Dodatkowo koleś miał ksywę "padlinożerca".
Jak udało się tobie jakąś dziunie zaliczyć, to było 100% pewne, że w ciągu 2-3 dni laska będzie miała telefony od niego, a co głupsza w ciągu tygodnia zostawała jego dziewczyną.
Koleś w życiu nic sam nie wyrwał.
radek11000 napisał/a:
anusa w dupala
anusa w dupala ? anus to to samo co dupa ^ wiec co ty p🤬lisz ?
Aż mi się przypomniały czasy dzieciństwa. Mieszkałem na wsi i mieliśmy 2 psy
Erike - typowa karyna która dawała każdemu, k🤬a każdy sąsiad ją r🤬ał serio
Zrazika - syn Eriki, osiedlowy Seba który nap🤬lał każdego psa którego spotkał
Erika jak miała cieczkę to sp🤬alała do każdego sąsiada na r🤬anie, Zrazik oczywiście też chciał por🤬ać Erike, ale że była jego matką to mu nie dawała (nie wiem chyba jakiś instynkt macierzyński) . Zrazik zawsze biegał za Eriką jak ta sp🤬alała na r🤬anie i nap🤬lał się z sąsiadami. A co do filmiku wiele razy widziałem ich w takiej akcji z tym że Zrazik chciał r🤬ać swoja matkę i nap🤬lał się z sąsiadem.
Erike wkońcu potracił samochód jak wracała od sasiada, a Zrazik nap🤬lał się z wielkim psem który rozszrpał go na szczępy.
Piękne czasy.
Erike - typowa karyna która dawała każdemu, k🤬a każdy sąsiad ją r🤬ał serio
Zrazika - syn Eriki, osiedlowy Seba który nap🤬lał każdego psa którego spotkał
Erika jak miała cieczkę to sp🤬alała do każdego sąsiada na r🤬anie, Zrazik oczywiście też chciał por🤬ać Erike, ale że była jego matką to mu nie dawała (nie wiem chyba jakiś instynkt macierzyński) . Zrazik zawsze biegał za Eriką jak ta sp🤬alała na r🤬anie i nap🤬lał się z sąsiadami. A co do filmiku wiele razy widziałem ich w takiej akcji z tym że Zrazik chciał r🤬ać swoja matkę i nap🤬lał się z sąsiadem.
Erike wkońcu potracił samochód jak wracała od sasiada, a Zrazik nap🤬lał się z wielkim psem który rozszrpał go na szczępy.
Piękne czasy.
podpis użytkownika
hasdde
OpenStreetMaps napisał/a:
Może jakiś ekspert wytłumaczy jakim cudem nie chce się wyśliznąć c🤬j sobaczy?
To się tak dzieje jak samiec r🤬a samca w anusa i wtedy się k🤬s zakleszcza bo budowa psiego przyrodzenia jest trochę inna. U samej nasady się rozszerza a jeszcze niżej się zwęża. No i jak wejdzie głęboko w odbyt to się zakleszcza. W c🤬ke nigdy się nie zakleszczy
no i bardzo dobrze pedały j🤬e, może wiecej sie nie beda r🤬ac
a wy wszyscy myślicie że jak dwa psy sie jebią to od razu pies i suka?
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi