

O jak ręce złożył aby go nie capnoł ja to bym skopa zaj🤬 pato psu.
A jak ja bym ci wyj🤬 z półobrotu takim wyk🤬iście wielkim słownikiem języka polskiego, to byś k🤬a się cofnął w czasie do czwartej klasy podstawówki...i to dokładnie na lekcję polskiego w środę o 11.30....

Normalny facet z jajami, taki co go w szkole nie gnębili i potrafi myśleć - pies pewnie Zosi mieszkającej 3 domy dalej, wybiegł przez bramę bo zawsze z nim miała problem, goni mojego, no c🤬j, durna baba nie ogarnia swojego jebnietego burka ale jej córeczka bardzo go kocha, no nie ujebie im wszarza durnego przecież. I jak facet z jajami, a nie napędzana strachem i gnana p🤬dowatoscią do agresji sadop🤬deczka psa odgonił a nie wszedł w tryb 'ojej, walczem ło życie, pies mnie burka chapnął łoboże! Halyna, dawej po siekierem, trzymie go!'.
P🤬dy.
Sadop🤬deczki płaczą jak to agresywnego psa gość nie uszkodził, jak on mógł, a co to oni by nie zrobili na jego miejscu.
Normalny facet z jajami, taki co go w szkole nie gnębili i potrafi myśleć - pies pewnie Zosi mieszkającej 3 domy dalej, wybiegł przez bramę bo zawsze z nim miała problem, goni mojego, no c🤬j, durna baba nie ogarnia swojego jebnietego burka ale jej córeczka bardzo go kocha, no nie ujebie im wszarza durnego przecież. I jak facet z jajami, a nie napędzana strachem i gnana p🤬dowatoscią do agresji sadop🤬deczka psa odgonił a nie wszedł w tryb 'ojej, walczem ło życie, pies mnie burka chapnął łoboże! Halyna, dawej po siekierem, trzymie go!'.
P🤬dy.
Miałes problem w szkole ale wyszedłeś z tego z jajami. Szkoda tylko że były potłuczone i do dziś zażywasz środki odurzające

Sadop🤬deczki płaczą jak to agresywnego psa gość nie uszkodził, jak on mógł, a co to oni by nie zrobili na jego miejscu.
Normalny facet z jajami, taki co go w szkole nie gnębili i potrafi myśleć - pies pewnie Zosi mieszkającej 3 domy dalej, wybiegł przez bramę bo zawsze z nim miała problem, goni mojego, no c🤬j, durna baba nie ogarnia swojego jebnietego burka ale jej córeczka bardzo go kocha, no nie ujebie im wszarza durnego przecież. I jak facet z jajami, a nie napędzana strachem i gnana p🤬dowatoscią do agresji sadop🤬deczka psa odgonił a nie wszedł w tryb 'ojej, walczem ło życie, pies mnie burka chapnął łoboże! Halyna, dawej po siekierem, trzymie go!'.
P🤬dy.
Przecież tu nikt, j🤬y debilu, typa nie krytykuje więc o czym ty p🤬lisz... p🤬do.
podpis użytkownika

a pies do odstrzału
Miałes problem w szkole ale wyszedłeś z tego z jajami. Szkoda tylko że były potłuczone i do dziś zażywasz środki odurzające
Twoje zdrowie


Natomiast wracając do meritum - pod każdym takim nagraniem następuje wysyp frustratów. Wiesz, takich przeżywających jakieś traumy z psami w roli głównej. Tych takich wiesz 'co to on by nie zrobil' albo 'powinien psa to czy tamto, najlepiej mlotkiem'. I spoko, każdy ma swoje traumy


A jak ja bym ci wyj🤬 z półobrotu takim wyk🤬iście wielkim słownikiem języka polskiego, to byś k🤬a się cofnął w czasie do czwartej klasy podstawówki...i to dokładnie na lekcję polskiego w środę o 11.30....
A tam p🤬lisz tak miało być

Twoje zdrowie ale jaja to tłucze mi życie i przed szkołą i w trakcie i po, także nie doceniasz jak są o bite, no ale grunt że nadal są, nie?
Natomiast wracając do meritum - pod każdym takim nagraniem następuje wysyp frustratów. Wiesz, takich przeżywających jakieś traumy z psami w roli głównej. Tych takich wiesz 'co to on by nie zrobil' albo 'powinien psa to czy tamto, najlepiej mlotkiem'. I spoko, każdy ma swoje traumy ale fajnie, jakby byli tego świadomi No, ale tak niestety nigdy nie będzie.
Masz problem ze sobą gościu. Mogę Ci polecić dobrego terapeutę. Pomijając już, że ktoś Ci powinien zaj🤬 słownikiem J. Polskiego w ten sprany łeb
