Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Psy
Konto usunięte • 2013-04-12, 13:43
Mężczyzna ratuje kobietę z łap(?) psów. dla niego.
Zgłoś
Avatar
zerwikaptur 2013-04-12, 14:37 4
złamał prawo -odwieczne prawo ,prawo natury
Zgłoś
Avatar
schab 2013-04-12, 15:09 9
k🤬a a nie wziole po uwage ze moze uratowal te psy moze babcia chcciala jakiegos wp🤬lic
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-12, 15:11 13
Może chciały się tylko pobawić?
Zgłoś
Avatar
merlin11228 2013-04-12, 15:13 6
Pewnie stara miała cieczke
Zgłoś
Avatar
dylu 2013-04-12, 15:24 2
a mi się wydaje że on jej nie chciał uratować tylko trąbił żeby zeszli z ulicy
Zgłoś
Avatar
GhostScarface 2013-04-12, 15:30
k🤬a niedzwiedz a nie baba!!!

podpis użytkownika

Talk Shit Get Hit
Zgłoś
Avatar
miczel1 2013-04-12, 15:35
eee h🤬ja a nie ratował...Trąbił bo chciał przejechac
Zgłoś
Avatar
Admin_RedTube 2013-04-12, 17:28
Po c🤬ju ratunek. Myślałem że on wyjdzie z auta i je rozgoni, że będzie musiał walczyć z tymi psami a tu nic podobnego. Gość tylko podjechał samochodem....
Zgłoś
Avatar
nonpussumus 2013-04-12, 18:06
Tytuł sugeruje że czyn kierowcy jest niezwykle bohaterski bla bla bla.
Facet jechał drogą, psy usłyszały klakson i uciekły... Tyle w temacie.

podpis użytkownika

we must secure the existence of our race and a future for white children
Zgłoś
Avatar
Nagar1 2013-04-12, 18:19 1
takie psy od razu zaj*bać kur dziecko by szło i ch*j leży bo je*ane psy biegają zdziczałe ku*wy
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-12, 18:36
Zdecydowanie nie wygląda to na atak psów, popatrzcie na ich ruchy i zachowanie - tak nie wygląda atakujący pies. Mnie to wygląda na to, ze babka się wywróciła a one ją obskoczyły z radości chcąc się bawić czy coś takiego.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-12, 19:02 1
Jak się w futerkach chodzi, tak jest
Zgłoś
Avatar
meier 2013-04-12, 20:06
one nie gryzą! prosze się nie bać

podpis użytkownika

asdasdasd
Zgłoś
Avatar
kielbasem 2013-04-12, 20:22
jechałem zimą główną ulicą w mojej wsi, a tu baba leży, łeb prawie na ulicy. zatrzymałem się, zapakowałem na siedzenie, okazało się, że nie dość, że stara to jeszcze śmierdzi i brudna jest. dopiero po chwili wioząc ją do domu jakieś 2 kilometry pokumałem, że jej reklamówka z browarami zbyt ładnie stała na chodniku by to był upadek. stara prukwa taki sobie środek transportu znalazła - kładzie się na ziemi i frajer się znajduje.
no ale żeby tak się z psami drażnić by ktoś babę podwiózł, to już wyższa sztuka
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie