34
191
quack napisał/a:
Nikogo nie obchodzi twój durny czerep ale bezpieczenstwo lotu. Na pokładzie rządzi kapitan wiec jak zapala lampke to siedż na piździe i japa tam. Sam sie na to godzisz wsiadając na pokład. Jak nie pasuje to nie lataj.
No to jakieś dwa miesiące chłop im osral pół samolotu. Musieli wymienić wykładzinę i myć samolot. 5h samolot uziemiony. No ale mui kapitan pokazał kto tu rządzi.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Rak.Odbytu napisał/a:
Taką dupą w łeb, to jak poduszką, sama przyjemność.
A stewardessa nie? Pasażerowie mają siedzieć, a one dalej łażą i pchają te swoje wózki. To nie jest zagrożenie? Wszyscy, albo nikt. Czasem myślę, że turbulencje to tylko pretekst żeby usadzić pasażerów bo pętają się paniom księżniczkom stewardessom pod nogami i wk🤬iają.
widze, że samolot to ty jedynie w śledztwie Macierewicza widziałeś, a najwięcej masz do powiedzenia...
Przecież jak są turbulencje i pojawia się kontrolka nakazująca zapięcie pasów, to stewardessy też siedzą zapięte i nie łażą z wózkami
eliveruss napisał/a:
Przecież jak są turbulencje i pojawia się kontrolka nakazująca zapięcie pasów, to stewardessy też siedzą zapięte i nie łażą z wózkami
Chyba na filmach.
mazga50 napisał/a:
A wiesz dlaczego mają siedzieć na dupskach przypięci pasami? Żeby nic im się nie stało w czasie turbulencji czy innych manewrów, bo będą żądali odszkodowania.
Ja za to nie rozumiem ludzi, którzy trzymają mocz czy kał do granic wytrzymałości zwieracza, zamiast zrobić to od razu, gdy czują parcie.
Więc ten co nie zapnie, odszkodowania nie dostanie bo złamał regulamin, każdy sąd tak powie. A mnie chodzi o nakaz zapięcia pasów w połowie lotu, gdy nikt się tego nie spodziewa.
Siriuz napisał/a:
Jak tacy ludzie, którzy nie mogą wytrzymać bez sikania 8h przesypiają noc? Pieluch używają, czy wybudzają się w środku nocy i lecą do kibla?
Tak. Wybudzają się i lecą do kibla. Mój ojciec czasem potrafi tak cztery razy wstawać. Przej🤬e. Nie polecam.
podpis użytkownika
Quae nocent, docent
Siriuz napisał/a:
Jak tacy ludzie, którzy nie mogą wytrzymać bez sikania 8h przesypiają noc? Pieluch używają, czy wybudzają się w środku nocy i lecą do kibla?
Oddaj pieniądze za swoją edukacje, bo to jest rzecz na którą sam potraiłbyś odpowiedzieć, gdybyś posiadł wiedzę z biologii nawet na poziomie podstawówki!