Dzwoni facet do publicznej przychodni:
- Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty?
- Za cztery lata.
- Ale za cztery lata rano czy po południu?
- Panie, przecież to za cztery lata, dlaczego już teraz chce Pan wiedzieć czy to będzie rano czy po południu?
- No bo za cztery lata rano mam wizytę u ortopedy.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-04-12, 19:49
Franek ten dowcip też z autopsji ?
konto usunięte
2013-04-12, 20:17
smutne, lecz prawdziwe :/
Nie wiem czy sie śmiać czy płakać.
najgorsze, jest to, że to wcale nie jest żart, można by rzec autentyk, lub za materiał własny zawsze piwo....
typo
2013-04-12, 21:46
konto usunięte
2013-04-12, 21:47
polactwo bedzie tylko narzekac hehe
marna podróbka starego prl-owskiego kawału:
Akcja dzieje się za komuny:
Przychodzi facet do publicznej przychodni:
- Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty?
- Za cztery lata.
- Ale za cztery lata rano czy po południu?
- Panie, przecież to za cztery lata, dlaczego już teraz chce Pan wiedzieć czy to będzie rano czy po południu?
- No bo za cztery lata rano odbieram malucha.
konto usunięte
2013-04-12, 22:26
A każe wam ktoś chorować?
FrasQs napisał/a:
Nie wiem czy sie śmiać czy płakać.
Zacząć zapisywać.
konto usunięte
2013-04-13, 11:24
@ FrasQs
Przyzwyczaić
konto usunięte
2013-04-13, 13:54