48
434
oczami30latki napisał/a:
błądzisz...
Lepiej się pochwal czy masz dobry, czy c🤬jowy zamek - w razie drugiej opcji - może ktoś skorzysta
voidinfinity napisał/a:
Lepiej się pochwal czy masz dobry, czy c🤬jowy zamek - w razie drugiej opcji - może ktoś skorzysta
Każdy zamek można otworzyć - jak klucz nie daje rady to wina właściciela klucza.
Tylko czasem warto się po gimnastykować aby otworzyć, a czasem nie i tak należałoby rozdzielać zamki.
Tyle w temacie...
oczami30latki napisał/a:
Tylko czasem warto się po gimnastykować aby otworzyć, a czasem nie i tak należałoby rozdzielać zamki.
Nie zmienia to jednak faktu, że zamek który każdy może otworzyć jest c🤬jowym zamkiem
voidinfinity napisał/a:
Nie zmienia to jednak faktu, że zamek który każdy może otworzyć jest c🤬jowym zamkiem
naprawdę nie chce mi się tego tłumaczyć... późno jest - może jutro...
@oczami30latki, ty chyba nie za bardzo wiesz jak działają zamki. Zamek z założenia jest produkowany tak żeby tylko jeden właściwy klucz (i jego identyczne kopie) go otwierał. Klucz nie ma co dawać lub nie dawać rady, jest ten jeden jedyny układ ząbków na kluczu albo go nie ma. Jeżeli przystajesz na tą metaforę kobiecej seksualności jako zamka, to chociaż nie ciągnij głupawej, nielogicznej polemiki.
Co do filmiku to w życiu bym na to nie poszedł. Seks jest fajny jak się zdobywa(albo jak się ma na niego zupełną wyłączność), a nie jak się go dostaje na ulicy. Cukierka leżącego na chodniku też bym nie zjadł, a ci goście mniej lub bardziej zgadzają się na coś takiego. Generalnie, podludzie.
Co do filmiku to w życiu bym na to nie poszedł. Seks jest fajny jak się zdobywa(albo jak się ma na niego zupełną wyłączność), a nie jak się go dostaje na ulicy. Cukierka leżącego na chodniku też bym nie zjadł, a ci goście mniej lub bardziej zgadzają się na coś takiego. Generalnie, podludzie.
Ptoon napisał/a:
@oczami30latki, ty chyba nie za bardzo wiesz jak działają zamki. Zamek z założenia jest produkowany tak żeby tylko jeden właściwy klucz (i jego identyczne kopie) go otwierał. Klucz nie ma co dawać lub nie dawać rady, jest ten jeden jedyny układ ząbków na kluczu albo go nie ma. Jeżeli przystajesz na tą metaforę kobiecej seksualności jako zamka, to chociaż nie ciągnij głupawej, nielogicznej polemiki.
Co do filmiku to w życiu bym na to nie poszedł. Seks jest fajny jak się zdobywa(albo jak się ma na niego zupełną wyłączność), a nie jak się go dostaje na ulicy. Cukierka leżącego na chodniku też bym nie zjadł, a ci goście mniej lub bardziej zgadzają się na coś takiego. Generalnie, podludzie.
i ostatni mój post - bo to naprawdę nie ma sensu...
tak skomentuję:
Hmmm w sumie dobry patent żeby skroić paru frajerów. Wypuszczasz suczkę żeby zaczepiała kawalerów i zapraszała do siebie, a w mieszkaniu wp🤬l.
Sprzedajna k🤬a. A facetem kieruje instynkt, to już natura robi swoje.
Tylko tylu zapytała? Jeśli wiesz co mam na myśli ...
A tak serio jakby zapytała 100 facetów to pewnie z 10 by odmówiło.
Az zedytuje:
O_Co_Ci_Chodzi najmadrzejszy post jaki czytalem na tym serwisie na temat lasek
@voidinfinity c🤬ka to c🤬ka a nie jakiś p🤬lony zamek czy coś.
Jeśli wiesz co mam na myśli ...A tak serio jakby zapytała 100 facetów to pewnie z 10 by odmówiło.
Az zedytuje:
O_Co_Ci_Chodzi najmadrzejszy post jaki czytalem na tym serwisie na temat lasek
@voidinfinity c🤬ka to c🤬ka a nie jakiś p🤬lony zamek czy coś.
oczami30latki napisał/a:
i ostatni mój post - bo to naprawdę nie ma sensu...
tak skomentuję:
Oj tam, oj tam. Po prostu przyznaj się, że twój kobiecy mózg zaplątał się podczas próby zrozumienia schematu działania prostej konstrukcji klucz-zamek i na siłę próbowałaś nagiąć tą metaforę do swojej prokobiecej/feminizującej teorii
krzychu9978 ... Tu mamy przykład stereotypu. I nie natura a k🤬s kieruje.
jakby za kamerą powiedzieli mi "it's a prank" to bym sie mega wk🤬ił. Nie wiecie przypadkiem ile dostaje się za gw🤬t ? 
@Ptoon lepiej zamilcz bo ni c🤬ja nie por🤬asz... a z resztą tacy wierzą że ich laska miała wcześniej 0 partnerów i ich nigdy nie zdradzi (to ja osobiście na miejscu takiej laski nawet bym się "puścił" z ciekawości jak jest z innymi).. sam nie zrozumiałeś metafory i zasad działania metafory, ba nawet bym rzekł że rozmowa z podtekstami seksualnymi to byłby problem dla Ciebie. Gość powiedział metaforę z zamkiem, więc kobietka to podchwyciła i kontynuowała mimo, że miała coś innego na myśli. Ale pisz dalej komentarze, beka jest niezła
Ptoon napisał/a:
Oj tam, oj tam. Po prostu przyznaj się, że twój kobiecy mózg zaplątał się podczas próby zrozumienia schematu działania prostej konstrukcji klucz-zamek i na siłę próbowałaś nagiąć tą metaforę do swojej prokobiecej/feminizującej teorii
Poświęcę się...
To co napisałeś jednoznacznie oznacza, że jesteś prawiczkiem, bo Twój klucz jest przeznaczony tylko do otworzenia jednego zamka. Żłobienia i te inne sprawy, o których pisałeś - bo to nie tylko zamek ma ząbki i c🤬j wie co, ale również klucz. Więc skoro zamek jest wyjątkowy to klucz również.
A ja mówię, że każdy klucz jest uniwersalny - i otworzy każdy zamek. Pytanie tylko czy warto otwierać każdy...
I nie ma to grama feministycznego myślenia - nie obrażaj mnie
