Ku przestrodze. Akcja sprzed paru miesięcy. Jadąc jakieś 40km/h swoim pasem, wszyscy hamowali, bo gość przed nami zamierzał skręcić w lewo, nagle z dupy gościu z drugiego pasa nie ogarnął swojej maszyny i leciał praktycznie na czołówkę na drugi pas. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Uważajcie na debili jadących z naprzeciwka. Materiał własny.
Śmiało od 0:20s.
p................6
2018-02-28, 10:51
najlepsze jest od 1:50
Jakaś dziwna akcja. W sumie na nagraniu nie widać kto, co i jak.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Według mnie biały bus spanikował. Miał jeszcze kawałek drogi, choć ten niebieski też skręcał jakby jajka luzem wiózł. Robota dla policji w ocenie, kto zawinił.
Jak dla mnie wina tego z naprzeciwka. W ogóle nie musiał hamować, a już na pewno nie tak deptać w opór. No i hamulce to miał chyba przeszczepione z Łady.
Nie mam pewności czy winny jest tutaj granatowy, skręcający w lewo bus. Dlatego że było jeszcze sporo miejsca i moim zdaniem nie można tutaj mówić o wymuszeniu.
Gość z białego szmelcu spanikował do tego pewnie auto niesprawne. No bo co to za samochód który przy mocniejszym hamowaniu na suchej drodze ściąga w bok tak że nap🤬la czołowe.
To już zestawem z 22T ładunku sprawniej bym wyhamował. Poważnie.
No ale po co zadbać o samochód, zrobić hamulce i kupić nowe opony skoro można jeździć na gównie i się rozj🤬. Zawsze parę stówek zostanie w kieszeni na wódkę i tanią kiełbasę. Żenada.
PS: obejrzałem kilkakrotnie. Sąd i policja mogą uznać to jako wymuszenie przez granatowego busa. Niestety ale było na styk.
Czy ja wiem czy miał tak dużo miejsca? Fakt, auto niesprawne, ale wg. mnie granatowemu zajebiście się śpieszyło, a biały miał może do niego 10-20 metrów. W chwili skręcania w 0.32s. w lewo granatowego widać już światła białego w niewielkiej odległości. Jak dla mnie wymuszenie, szczególnie jeśli biały zap🤬lał. Tak że jak dla mnie wina granatowego, biały był dosłownie metry w chwili wykonywania skrętu przez granatowego.
podpis użytkownika
Jak w Zairze zarządzanym przez talibów, i tak dzień za dniem...
ależ polski krajobraz jest monotematyczny (w większości), akcja równie dobrze mogła by się dziać w całym mazowieckim, łódzkim czy kujawsko pomorskim
Debil jechał białym bo chciał szybko skręcić nie robiąc korku za własną dupą,granatowym jechał kolejny debil co za szybko spanikował i depnął po hamulcach gdzie,te odmówiły posłuszeństwa.
Velture napisał/a:
Jakaś dziwna akcja. W sumie na nagraniu nie widać kto, co i jak.
Bus skręcający w lewo zajechał gościowi jadącemu z naprzeciwka. Ten się ratował zjeżdżając na lewy pas. Ślepi jesteście?
DK 62 przed węzłem Włocławek Południe?
Przeanalizowałem sobie to klatka po klatce i według mnie granatowy po prostu wymusił pierwszeństwo. W 0.31 widać że biały samochód jest jakieś 40-50m od zjazdu i zaczyna od razu hamować (w 0.32 widać już że stracił panowanie i zaczęło go ciągnąć na prawo od nagrywającego). Droga to najprawdopodobniej jakaś krajówka, więc możemy przypuścić, że biały jechał przepisowo te 90km/h, co daje nam 25m/s. Manewr granatowego trwał 2 sekundy, czyli biały bus bez hamowania przejechałby te 50m, które dzieliło te dwa auta.
@nowynick
w stanach byłeś?....
podpis użytkownika
zmarnowałem 22 znaki
Typ w białym/jasnym spanikował bo pewnie coś na telefonie grzebał albo ma problemy ze wzrokiem. Zobaczcie jak daleko był od niego i już go stawiało bokiem (niesprawne hamulce):