Wczoraj postanowiłem zabrać swoją dziewczynę w ciekawe miejsce. Pojechałem do lasu i specjalnie zaparkowałem obok gniazda szerszeni. Po pewnym czasie owady się rozwścieczyły i w takim oto klimacie spędziliśmy miło wieczór.
i tak się dziwie ze blacha wytrzymała ataki szerszeni tego jak ze zacnego narzędzia do poruszania się bo samochodem tego nie można nazwać PIWO!
A seicento ma filtr pyłkowy/kabinowy?