
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przy stale obniżającym się poziomie naszej edukacji w szkołach za 15-20 lat u nas niestety będzie tak samo
Nie zdziwiłbym się gdyby hamerykanie po pokazaniu i globusu stwierdziliby że na tym globusie ich nie ma

Janusz~ napisał/a:
Śmiejemy się z Amerykanów, a zapominamy, że ich państwo jest federacją i ma 50 stanów, z których się składa.
Niemcy również są federacją - 16 landów. Mimo to, przeciętny Niemiec jest w stanie wymienić 10 państw europejskich, tyleż samo afrykańskich i południowoamerykańskich, a na dokładkę 5 azjatyckich - a nawet wskazać je na mapie.


Janusz~ napisał/a:
Śmiejemy się z Amerykanów, a zapominamy, że ich państwo jest federacją i ma 50 stanów
51, zapomniałeś o usraelu
Gdyby z Polski wyjechałyby największe debile do USA, to średni poziom inteligencji w obu krajach podniósłby się :]


Z napisami dla opornych.
W hameryce są mądrzy tylko Ci których porwali podczas wojny

Prometeus Coprophagus napisał/a:
Oczywiście, że nie mamy plaż. W końcu nie mamy nawet dostępu do morza i dysponujemy tylko 3910 km² wód śródlądowych.
A nie, przepraszam, to Zimbabwe. Amerykanom to i tak bez różnicy, ich znajomość geografii kończy się na granicach ich kraju.
Raczej na granicach ich wlasnych domow

Tak na prawdę dla połowy Amerykanów świat i geografia kończą się na ich własnym państwie... wolą zjechać całe USA niż wyjeżdżać za granicę np do Europy czy Azji , mają co zwiedzać u siebie.

przesadzacie oni nawet nie wiedza o tym , ze istnieje drógie wybrzeze hameryki
Prometeus Coprophagus napisał/a:
Niemcy również są federacją - 16 landów. Mimo to, przeciętny Niemiec jest w stanie wymienić 10 państw europejskich
Twój argument jest inwalidą.
a) 16 to zdecydowanie mniej niż 50
b) Niemcy leżą niemal w środku Europy (którą próbowali zresztą opanować i dzisiaj są tego bliscy)
c) stany w JuEsEj mają swoje własne prawo (w jednych można pić od 18 roku życia, w innych od 21, w jednych sadzają ludzi na krzesłach elektrycznych, a w innych posyłają do więzienia)
d) jak sama nazwa wskazuje (land) są ściśle związane z położeniem geograficznym, a wiele stanów w USA jest podzielonych jakby linijką :/ (spójrz sobie na mapę)
Obywatelu Januszu, nie sposób się z Tobą nie zgodzić - ale tylko pozornie.
Ad. a.) System federacyjny to system federacyjny, niezależnie od tego, czy krajów związkowych (landów, stanów, prowincji, czy jak to tam nazwiemy) jest 5, czy 50.
Ad. b.) Zdecydowana większość obywateli USA także (genealogicznie) pochodzi z Europy.
Ad. c.) Każdy land ma własną konstytucję, prawo do prowadzenia własnej polityki zagranicznej, et caetera - co wiąże się z osobnym prawodawstwem każdego landu (ograniczonym, podobnie jak w przypadku USA, prawem federalnym).
Ad.) d.) Z jednej strony musimy pamiętać, że granice landów nie są stałe, z drugiej - wiedzieć, że podział stanowy USA nie wynika z naturalnego kształtowania się granic, będącego wynikiem działań władz poszczególnych krajów (w tym przypadku krajów związkowych - stanów), tylko z odgórnego, ponadstanowego, podziału administracyjnego (podobnie jak Afryka po dekolonizacji - też sporo granic od linijki).
Ad. a.) System federacyjny to system federacyjny, niezależnie od tego, czy krajów związkowych (landów, stanów, prowincji, czy jak to tam nazwiemy) jest 5, czy 50.
Ad. b.) Zdecydowana większość obywateli USA także (genealogicznie) pochodzi z Europy.
Ad. c.) Każdy land ma własną konstytucję, prawo do prowadzenia własnej polityki zagranicznej, et caetera - co wiąże się z osobnym prawodawstwem każdego landu (ograniczonym, podobnie jak w przypadku USA, prawem federalnym).
Ad.) d.) Z jednej strony musimy pamiętać, że granice landów nie są stałe, z drugiej - wiedzieć, że podział stanowy USA nie wynika z naturalnego kształtowania się granic, będącego wynikiem działań władz poszczególnych krajów (w tym przypadku krajów związkowych - stanów), tylko z odgórnego, ponadstanowego, podziału administracyjnego (podobnie jak Afryka po dekolonizacji - też sporo granic od linijki).
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie