

a na tablicy nierówność z jedną nie wiadomą i trygonometryczna, na pewno w tym wieku już ich tego uczono

Robster napisał/a:
Wcześniej to tylko bugsy/bagsy (? - te z królikiem) o smaku kukurydzianym lub czekoladowym
![]()
flipsy?
ser-cebula, truskawka, czekolada i "zwykłe"
Kov napisał/a:
Ciekawe jak te młode dupki teraz wyglądają...
pewnie są grube i tłuszcz im się wylewa na lewo i prawo bo w dzieciństwie obżerały się tym świnstwem za kasę ,którą zarobiły w reklamie :

podpis użytkownika
"chcesz? to fajnie, obraź się na mnieidź do domu, poskarż się mamie
chcesz? to fajnie, zajeb focha
daj mi spokój, spadaj, wynocha.. "
Ahhh te czasy. Gdym teraz miał tyle lat co wtedy to bym zwalil na tych laseczkach

Baaaa to były dobre chrupki... nieporównywalne. Pamiętam też takie bekonowe.. Prostokąty z czerwonymi paseczkami... Można je dostać w sieci sklepików na wyspach (nie te same oczywiście).
I jeszcze tazoo'sy czy inne kurestwa w tych chrupkach ! Ile się trzeba było namacać w Sam'ie, aby znaleźć odpowiednią paczkę.
I jeszcze tazoo'sy czy inne kurestwa w tych chrupkach ! Ile się trzeba było namacać w Sam'ie, aby znaleźć odpowiednią paczkę.
Za wspomnienie daje piwo. Cholera to byly dobre czasy.
podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.
Lnkk napisał/a:
Można zarobić w reklamie?
Czyżby Ci nie zapłacili?

podpis użytkownika
"chcesz? to fajnie, obraź się na mnieidź do domu, poskarż się mamie
chcesz? to fajnie, zajeb focha
daj mi spokój, spadaj, wynocha.. "
Lnkk napisał/a:
Ale kto i za co?![]()
Za to o co pytasz,a kto to nie wiem bo niby skąd.
podpis użytkownika
"chcesz? to fajnie, obraź się na mnieidź do domu, poskarż się mamie
chcesz? to fajnie, zajeb focha
daj mi spokój, spadaj, wynocha.. "

uuuu, tego już nie pamietam. a tak na serio to 80 czy 90-te lata? jesli druga opcja to gówniarz bylem i nie mialem czasu na tv (albo tv?
bo w pieluchy jeszcze waliłem.
PS. reklama musiala swego czasu do stanów dotrzec bo jak widać wielu tam uczyniło z niej dewizę życia

PS. reklama musiala swego czasu do stanów dotrzec bo jak widać wielu tam uczyniło z niej dewizę życia