Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Kojarzą się z miodem, lataniem, bzyczeniem, niekiedy bolesnym żądleniem. A mało kto wie, że mają także świetny węch - stokrotnie lepszy od psiego. Pszczołę umieszcza się w małym pudełku, z którego wystaje jej tylko głowa. Jedną rurką podawany jest jej wzór zapachowy, np. sentexu czy kokainy. Drugą rurką zaraz potem podaje się nagrodę - cukier.
Jak tresowana pszczoła informuje o wywąchaniu czegoś podejrzanego? Niezbyt kulturalnie: pokazuje język. - Język pszczoły wysuwa się automatycznie, kiedy poszukiwany zapach do niej dociera. Przy pudełeczkach zamontowane są fotokomórki, które reagują na wysunięcie języka.
Pszczoły nie latają swobodnie w poszukiwaniu kontrabandy. Siedzą grzecznie w czarnym, przenośnym urządzeniu z wyświetlaczem. - Zawiera ono kilka rzędów pudełeczek z pszczołami. Jeden rząd pszczół warunkowanych na kokainę i po jednym na poszczególne materiały wybuchowe. Ostatni rząd owadów spełnia funkcję grupy kontrolnej.
Celnik wyposażony w takie pudełko wchodzi z nim do kontenera lub podchodzi do walizki. Wtedy na wyświetlaczu pojawia się informacja, ile pszczół z poszczególnych rzędów zareagowało wysunięciem języka.Działanie pszczelego skanera można zobaczyć na spocie przygotowanym przez serwis informacyjny brytyjskiego kanału ITV:
Pszczoła w pudełku powinna siedzieć maksimum dwa dni. - Może siedzieć dłużej, ale po tym czasie zaczyna wysychać i generalnie spada jej samopoczucie, a to wpływa na jakość odczytu.
Czy uwięzienie w pudełku nie jest dla nich torturą?
O dziwo, tym owadom, które kojarzymy głównie z lataniem, okresowy bezruch zupełnie nie przeszkadza. - Pszczoła tylko niewielki procent swojego życia spędza w locie. Większość czasu siedzi w ulu, poruszając się w ramach swojego klastra. Pudełkowe warunki nie są dla niej niespodzianką .
Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
Badania smaku
K................n
• 2013-06-19, 16:57
Francuz, Polak i Rusek zostali zaproszeni przez Europejską Komisję, która to ma za zadanie zbadać, jak poszczególne narodowości odczuwają stężenie alkoholu względem smaku.
Podano dobre 13% winko.
Francuz obwąchał, posmakował, trochę się skrzywił:
-W smaku niezłe, ale wolę słabsze trunki.
Polak wypił, sapnął i mówi:
-całkiem niezłe, może być, ale wolałbym cos mocniejszego.
Komisja w tym momencie lekko skonsternowana, więc Ruskowi dali najmocniejsze wino jakie mieli w piwnicy i jeszcze dolali do tego kieliszek wódki...
Rusek chlupnął to jedym duszkiem i pyta:
-No dobra, smaczny kompot, ale kiedy będzie ten alkohol?!
Ochota na wypicie szklanki pienistego jasnego, albo ciemnego, nie bierze się z upodobania do alkoholu ale z przyjemnego smaku tego napoju
Wykazał to eksperyment przeprowadzony przez naukowców amerykańskich z Indiana University School of Medicine. Wyniki doświadczenia publikuje specjalistyczne pismo "Neuropsychopharmacology".
Na podstawie wcześniej przeprowadzonych badań wiadomo, że podczas picia piwa, wina i innych napojów alkoholowych mózg wydziela dopaminę. Jest to organiczna substancja działająca jako neuroprzekaźnik. Dopamina jest wytwarzana i uwalniana przez wyspecjalizowane neurony ośrodkowego układu nerwowego.
Naukowcy zaprosili do eksperymentu 49 ochotników przyzwyczajonych do spożywania różnych trunków. W doświadczeniu sprawdzono, w jaki sposób różne napoje działają na mózg, kiedy wydziela on dopaminę towarzyszącą odczuwaniu przyjemności.
Ochotnicy testowali różne napoje ale nie w tradycyjny sposób, nie połykali ich. Rozpylano im w ustach wodę, rozmaite napoje a także wybrany przez nich, ulubiony rodzaj piwa. Degustowanie poprzez rozpylanie w ustach poszczególnych napojów odbywało się co 15 minut. Przez cały czas trwania doświadczenia, w czasie przerw także, naukowcy badali przy pomocy skanera aktywność mózgu.
Okazało się, że w przypadku piwa dopamina wydzielała się natychmiast po dotarciu do mózgu sygnału o smaku tego napoju, a więc wcześniej nim alkohol przedostał się do układu krwionośnego i z krwią dotarł do mózgu.
- To jest naukowy dowód na to, że piwo jest pyszne - powiedział prof. Peter Anderson z brytyjskiego Uniwersytetu Newcastle, komentując wyniki doświadczenia przeprowadzonego przez amerykańskich kolegów.
Badań naukowych potrzebowali by stwierdzić że piwo jest dobre!
Wiadomo, że piwo ma mało witamin, dlatego trzeba pić go dużo. Szczególnie, że dzisiaj PIĄTEK!