Nie wiem czasem co o tych babach myśleć, brakuje mi już wyobraźni...
Tak samo jak im brakuje logiki
To się już raczej nigdy nie zagoi 😉 Pomijając oczywiście kilka operacji, długą rehabilitację i wykluczenie z pracy na kilkanaście miesìecy, to problem z tą nogą pozostanie mu do końca życia
A Pani "are you ok" naprawi zderzak i będzie żyła dalej
Myślisz?
Złamanie, jak złamanie, powinno seryjnie się wygoić. Zakładam, że jest młody, zdrowy, bez przewlekłych obciążeń. Fakt, pewnie to.potrwa, ale sądzę, że wróci do formy
A co do tej pani - to racja, straty znacznie mniejsze...
A ja się serio pytam tych co latają na moto. Nie mógł się trzymać prawej strony jezdni? Najprawdopodobniej nic by się nie stało. Gość pajacuje przed skrzyżowaniem, a do niego dojeżdża jadąc bardziej po lewej od osi pasa. Metr w prawo i nic by się nie zadziało.
Coby było gdyby 😉 nawet centymetr by wystarczył, a ominęła by jego nóżka słupek, ale fakt, jakby był na środku dużo większe szanse były, że to wypadku by nie doszło.
Przy prawej krawędzi jezdni często jest dużo syfu, lepiej trzymać się środka.
BTW, farciarz, chyba ze 3 lata temu u nas gościowi nóżkę na słupku urwało, fakt, ciut szybciej leciał
jprdl... ciota na motorze xD takich samców alfa udają, a potem płaczą jak baby xDDDD
gościowi wystaje z nogi kość udowa
Myślisz?
Złamanie, jak złamanie, powinno seryjnie się wygoić. Zakładam, że jest młody, zdrowy, bez przewlekłych obciążeń. Fakt, pewnie to.potrwa, ale sądzę, że wróci do formy
A co do tej pani - to racja, straty znacznie mniejsze...
Tak. Takie konsekwencje długotrwałe na 100% Miałem wypadek na motocyklu. Jeździłem na nich ładnych parę lat. Uszkodzony łokiec i kilka lżejszych obrażeń
Lokiec boli czasem, już nie mówię o jakiś zmianach pogody. Chłopaki po takich otwartych złamaniach ciężko mają dojść do siebie. No mimo iż to sadol, to życzmy mu jak najlepiej
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie