Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Riposta Dla Putina
Konto usunięte • 2014-03-11, 13:36


Obwód kaliningradzki (ros. Калининградская область, Kaliningradskaja obłast´) – jednostka administracyjna Federacji Rosyjskiej, rosyjska eksklawa w Europie Środkowej, nad Morzem Bałtyckim.
Obwód zajmuje obszar 15 096 km² (ok. 13 300 km² bez powierzchni zatok morskich) i położony jest nad Bałtykiem. Obwód kaliningradzki jest najdalej na zachód wysuniętym regionem Rosji. Teren obwodu oddzielony jest od reszty kraju obszarami niepodległych państw i pozbawiony łączności lądowej z główną częścią państwa rosyjskiego, i jako taki jest półenklawą.

Obwód graniczy z Litwą i Polską.

Największa rozciągłość obwodu z północy na południe to 108 km, a ze wschodu na zachód – 205 km.

Obwód kaliningradzki obejmuje historyczne krainy: Sambię, Natangię, Barcję oraz Litwę Mniejszą zwaną Małą Litwą lub Pruską Litwą.

Największym miastem obwodu jest jego ośrodek administracyjny – Kaliningrad, skupiający ok. 45% całej populacji regionu. W sumie na terenie obwodu znajduje się 21 miast i 3 osiedla typu miejskiego

Może by tak przygarnąć sobie przecież tam chcą referendum przyłączenia do Polski i w ogóle Polacy są tam gnębieni nie to że sobie coś wymyśliłem klnę się na Janukowycza że to prawda
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 20:11 2
Powiedz, że ty teraz żartujesz. Albo, że nie zrozumiałeś wypowiedzi z której cytujesz. Bo się zakręciłeś w tym krótkim wywodzie jak węgorz na korzeniu. Jakby było nasze to nikt tam już nie pojedzie po fajki, paliwo czy wódkę...Bo po c🤬j jak ceny będą takie same...

Pozwólcie mi ponownie uwierzyć w ludzi, proszę
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 22:29 4
Tak, zająć to sobie możemy wychodek po zsiadłym mleku. Obwód Kaliningradzki to prawdopodobnie jeden z najbardziej zmilitaryzowanych regionów Europy - 10 000 piechoty, ponad 800 czołgów, 1000 pojazdów opancerzonych, flota bałtycka, 4 000 piechoty morskiej, rakiety i lotnictwo. Pomijając absolutny infantylizm argumentu pseudogospodarczego, Polsce ledwo co by stało sił żeby to zająć militarnie (o ile w ogóle), Ruskie kontruderzenie przez Białoruś by nas rozłożyło na łopatki a NATO olało wspieranie sojusznika-agresora. I tyle, w p*zdu 20 lat niezależności.
Zgłoś
Avatar
lukaszq15 2014-03-11, 23:12 1
nie Kaliningrad tylko Krolewiec
Zgłoś
Avatar
Shootee 2014-03-11, 23:13 1
Jaki kaliningrad, Królewiec k🤬a
Zgłoś
Avatar
panchamityle 2014-03-11, 23:16
@zincum
Ja go zrozumiałem tak, że te polskie miliony zostałyby wydane w Polsce po przejęciu Obwodu.

@up
Niezależności hyhy
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 23:16 2
dobre cycki, Twoje?

a zeby nie bylo offtopu to napisze, ze temat spoko.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 23:32
Już to widzę jak mieszkańcy Królewca chcą przyłączenia do polskiego syfu,
Polacy uciekają z tego kraju a co dopiero jak by oni chcieliby się przyłączyć.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 23:40 7
Polacy widzę z okazji Ukrainy zachcieli sobie tereny które kiedyś może i mieli ale nawet najstarszy góral powie, że to było dawno temu i nieprawda. Ogólnie widać, że gimbaza klepie te posty, bo każdy normalny jak już miałby coś żądać to żądać kawałek niemieckiej Pomeranii (bo przecież Mieszko trochę terenów Wiletom zabrał!) i domagać się Wilna, w którym już jest społeczność Polska. Każdy trzeźwo myślący lobbowałby w tym kierunku.

No ale, "rze tó jezt sadol" to debile żądają żywego gówna Ukrainy czyli obwodu Lwowskiego z zapyziałym Lwowem (relacja z pierwszej ręki, mam tam rodzinę i co rok jestem tam na wakacjach) czy Kaliningradu, który jest socrealistycznym potworem, który nijak nie można nazywać Królewcem, ponieważ byłaby to obraza dla ostatniego... No ale widzę, sarmackie myślenie nie umarło i dalej wielu z was zamiast mniejszej ale świetnie rozwiniętej Polski marzy sobie o ogromnym, nieudolnym molochu, przez którego już raz stracono niepodległość...
Zgłoś
Avatar
maniek1710 2014-03-11, 23:54 10
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-11, 23:57
Jaki k🤬a Królewiec? Bo my se tak chcemy to nazywać? Ale kogo to k🤬a obchodzi...
Idźcie na piwo, palcie co tam macie ale nie p🤬lcie głupot. Bo kiedyś wasze dzieci mogą to przeczytać. Będzie wstyd, zakładam że dzieci będą mądrzejsze od ojca. Ale z tym chyba też przeginam, zbyt optymistycznie myślę. Co zrobić, ja wciąż wierzę w człowieka.
Zgłoś
Avatar
zajęcza_łapka 2014-03-12, 0:18 1
Ripostą dla putina będzie Majdan na placu czerwonym - i tego mu z całego serca życzę
Zgłoś
Avatar
kenzol 2014-03-12, 0:33 1
Nie jestem jakimś Maxem Kolonko ale wydaje mi się, że Rosji, jeśli chodzi o Ukrainę, to zależy tylko i wyłącznie na Krymie, a dokładniej na flocie czarnomorskiej w Sewastopolu. Rosjanie mieli potężną flotę na Krymie już XVIII wieku. Flota czarnomorska odegrała znaczącą rolę w wojnie turecko-rosyjskiej w XVIII wieku. Podczas wojny japońsko-rosyjskiej na początku XX wieku przetrwała jako jedyna, spośród trzech, którą dysponowali Rosjanie. W I i II wojnie światowej odgrywała znaczącą rolę podczas działań wojennych w Europie, a obecnie pozwala kontrolować basen Morza Czarnego i Śródziemnego. Dlatego Putin tak bardzo dba o to, żeby Ukraina nie "ześwirowała" i nie wprowadziła jakiejś demokracji, która doprowadziłaby do wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej i nie daj Boże do NATO. Wtedy ruskie mieliby konkretnie przej🤬e z kontrolą i utrzymaniem floty czarnomorskiej. Więc zależy im na tym Krymie. Zauważcie, że teraz cała akcja i interwencja Rosji ma miejsce tylko i wyłącznie na Krymie. To tam przeprowadzono "plebiscyt" i to tam powstało marionetkowe państwo. Rosji nie interesuje Kijów, nie interesuje Lwów tylko Krym. Weźmy dla przykładu Litwę, Łotwę i Estonię. Te byłe kraje ZSRR już całkowicie wypięły się na Rosję. Są w UE (Łotwa i Estonia w strefie euro) oraz są członkiem NATO. Rosja w tej sprawie nie robiła nic, te państwa nic dla niej nie znaczyły, ale Ukraina to już co innego. Dla floty czarnomorskiej Putin podzielił Ukrainę wzdłuż Dniepru i anektował Krym. O część zachodnią niech się martwi Unia Europejska, a i tak gówno zdziałają i wkrótce i ta część Ukrainy zmieni zdanie i wróci do Rosji z podkulonym ogonem.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-12, 0:43 1
zincum napisał/a:



Jesteś idiotą, wielokrotnie to udowodniłeś. Oczywiście, że zagraża militarnie jak k🤬a większość nacji na tym świecie. Ale na to, że Ukraina i tak była Rosjan to już masz za mały mózg. Nie ogarniasz tego. Rosjanie chcąc rozp🤬olić Polskę nie potrzebują do tego Ukrainy. Czy w tym małym rozumku przeszła ci kiedyś taka myśl? Wyp🤬olą te swoje rakiety i nie będziesz miał internetu do końca swego żywota. O ile zdążysz o tym pomyśleć przed śmiercią. 21 wiek a myślenie jak chłopa pańszczyźnianego. Rosjanom na c🤬j potrzebna Ukraina, im chodzi tylko o Krym ciołku. Na to mają umowy a ty się podniecasz zwykłymi bandytami. Myśląc o nich jak o bohaterach. Nikt takiego gówna nie chce, z bidą aż piszczy, z nacjonalizmem większym niż na sadolu. Pomijam już fakt, że nastroje antypolskie są tam dużo większe niż wśród czystych etnicznie Rosjan. Będę to powtarzał do znudzenia - nie znasz się to zamknij ryj. Jak jesteś za głupi to się nie wypowiadaj. P🤬lisz jak jebnięty, jakby to Ukraina nas chroniła przed Rosją. Człowieku, poszukaj rozumu w tym co masz pod deklem. Jeśli coś tam masz...

Edit: Nie doczytałem, jakie my "rakiety" mamy? K🤬a, ignorancie, przecież ty nie masz pojęcia o czym p🤬lisz nawet.



o k🤬a ale ból dupy i na dodatek u pana wszystkiego wiedzacego, pan encyklopedia k🤬a. Generale to jak jest w ojsku pewnie juz jestes po 2 misjach w iraku. K🤬a napinacz internetowy, rakiety to byl sarkazm bo nie mamy rakiet przeciw lotniczych ale chodzilo mi o rakiety kolokwialnie czyli wszystko od pocisków z f-16 po wyrzutnie rakiet. nawet nie odpisuj bo nie chce mi sie twojej sraczki czytać
Zgłoś
Avatar
Qbas 2014-03-12, 1:43 1
@NieWiemZeWiem

Że się tak wtrącę, muszę przyznać zincumowi rację, cała Ukraina raczej Rosji niepotrzebna, zwłaszcza, że jak to Rosja, mają tam pewnie przekupionych bardzo dużo osób, które nie są byle pionkami. Jednym z takich ludzi był Janukowycz, który nie robił sobie pretensji o Krym, ale przez ostatnie wydarzenia Putin stracił Ukrainę na jakiś czas, a Krymu nie chce stracić, bo nie będzie miał takiej kontroli nad morzem Czarnym. Straci ważny punkt strategiczny. Toteż dlatego teraz wyraźnie zaznacza, że jest gotów się bić o Krym, a Europa mu swojego widzimisię nie narzuci. Tak to sobie widzę, a czy tak jest naprawdę to pewnie się nie dowiemy.

A tak przy okazji, jeśli chodzi o Polskę to rzeczywiście pieprzysz od rzeczy i Zincum wyraźnie to zaznaczył, po prostu za bardzo się spienił, jak dziecko.. Polska nie stanowi zagrożenia dla Rosjan, ba, prawdopodobnie Rosjanie mają tu uśpionych agentów, przekupionych polityków etc. Tak teraz wygląda wygrywanie wojny, za plecami mediów, na własnym terenie, wywiad i kontrwywiad. Walki wojsk to tylko dodatek do normalnej wojny, której nie wygrasz karabinem ani czołgiem.

Ludzie błagam, nie p🤬lcie głupot, że Polska będzie następna, albo że Rosjanie zjedzą Ukrainę na obiad i pójdą głębiej w Europę.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-03-12, 5:39
P🤬lony rusofil
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie