
Nowobogacki Rosjanin kupił sobie Rolls Royce. Nie byle co, a oryginalny wyrób, wprost z Anglii. I wszystko byłoby w należytym porządku, a jednak - zawsze jak chciał splunąć przez okno, to w żonę trafiał.
podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.podpis użytkownika
youtube.com/watch?v=4uOxUv5ivkE&index=67&list=PLYAsW-yAgSwgTIN...