Rosja
konto usunięte
• 2012-10-27, 1:38
W Rosji poruszanie się po mieście bez broni jest jak r🤬anie karła zarażonego HIV - głupie, niezrozumiałe i nieodpowiedzialne
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ponoć Bear Grylls dostał propozycje wejścia na terytorium Rosji na tydzień czasu nie posiadając broni palnej --- odmówił nawet gdy proponowali mu 5 milionów $ za każdy dzień .
@up mogę wejść na terytorium Rosji tylko daj mi Ładę.
co wy macie do karłów?
mutant napisał/a:
Ponoć Bear Grylls dostał propozycje wejścia na terytorium Rosji na tydzień czasu nie posiadając broni palnej --- odmówił nawet gdy proponowali mu 5 milionów $ za każdy dzień .
Mogę wbić ,ale nie na sucho

Kratę wódek i się dogadam z każdym ruskiem
@up
Chłopie, z kim ty pijasz? Przy 1,2 l / 5h wracam samodzielnie do domu (sprawdzone). Większość normalnych Słowian wytrzymuje 0,8 do litra bez obrażeń. Jesteś murzynem? 0,5 to lekko szumi w głowie. Zdarzało się spirytus zapijać wódką ze szklanki (fakt film się urywał), ale nie rzygałem.
konto usunięte
2012-10-28, 20:40
Gówno wiesz o Rosji, baranie.
konto usunięte
2012-10-29, 23:07
@eligurf jakie 1.2 litra? Napisz 5 litrów. Co się będziesz ograniczał?
Inna sprawa, że siedzieć a pić to jedno, a pić i tańczyć oraz żreć na weselu to zupełnie inna sprawa. Jak po ćwiartce jestem nawalony normalnie (znaczy w pełni przytomny, ale już czuję, że 2-3 kolejki i leżę) to na weselu i 2 połówki obalić umiem i trzymać się na nogach.
konto usunięte
2013-03-07, 12:31
To mój komentarz stąd (siódmy):
sadol.pl/zly-taksowkarz-vt124198.htm
No ale niech będzie, przecież piwa same się nie postawią...