Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Babcia opowiadała kiedyś pewną historię, która miała miejsce podczas II WŚ. Jak wiadomo ruska armia składała się głównie z chłopów ściągniętych ze wszystkich zakątków Rosji. W większości był to motłoch, tępe, niewykształcone i świata nie znające. Gdy armia czerwona się zbliżała wszystkie młode kobiety albo chowano w lesie albo starano się je ucharakteryzować na stare babunie, bo ruscy gw🤬cili wszystko co się rusza a nie jest za młode ani za stare. Ale historia akurat nie o tym. Ogólnie ruscy robili i brali wszystko co chcieli, o ile nie było w pobliżu NKWD (które w pewnym stopniu kontrolowało zapędy tego bydła). I tak pewien rusek wparował do domu mojej babci, gdzie po pewnym czasie zainteresował się kranem. Bawił się nim przez chwilę po czym zaczyna go szarpać, wyrywać ze ściany aż w końcu mu się udało. Wszyscy zdziwieni, pytają się go dlaczego to zrobił? A rusek na to: "Zabiorę do siebie, wbiję w ścianę żeby mi woda leciała".

Po tym opowiadaniu jestem przekonany, że dresy muszą być potomkami ruskich żołnierzy, którzy pewnie spłodzili kilka % ówczesnego powojennego pokolenia.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2014-04-10, 20:32 56
Ta historia "mojej babci" jest starsza niż internet i tak prawdziwa, jak obietnice wyborcze Tuska

podpis użytkownika

"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Zgłoś
Avatar
B................z 2014-04-10, 23:24 2
Moja z kolei opowiadała "Niemcy to się chociaż w rzece myli, a ruscy... Ech szkoda gadać"
Zgłoś
Avatar
munioxd 2014-04-10, 23:26 10
Moja 95 letnia babcia zawsze powtarza: niemcy byli różni, byli źli i dobrzy niemieccy żołnierze, ale ruskie to były sk🤬ysyny! ruski jak był głodny to nawet ropuchę złapał i zjadł.
Zgłoś
Avatar
B................c 2014-04-10, 23:29 6
Dokładnie moja mówiła to samo. Niemcy grzecznie wchodzili, zabierali z kultura i rozstrzeliwali. Ale jakoś tak cywilizowanie się zachowywali jak na okupanta. Za to ruskie wyzwoliciele jak bydło. Kradli na potęgę i zachowywali się jak bydło.
Zgłoś
Avatar
Apple-pusher 2014-04-10, 23:30 1
Ruski to były takie dzikusy, że zegarek naręczny brali za dzieło szatańskie. I nosili po 10 na ręce.
Zgłoś
Avatar
raf999 2014-04-10, 23:37 4
Mojej ciotce to jedli mydło, pili wodę z kibla i srali do wanny. Bańki podobno nosem puszczał. Jeszcze część z nich nie miała butów i zamiast hełmów mieli na głowie opakowania po pruskich pikielhaubach.
Zgłoś
Avatar
Zygzaq 2014-04-10, 23:38
Mi babcia opowiadała podobną historię, ale z kiblem w roli głównej. Rusek nie wiedział co to jest, a jak mu wyjaśnili to rozpieprzył porcelanowy tron z karabinu.

podpis użytkownika

To tylko kawałeczek p🤬lonego komentarza, a ty zachowujesz się tak, jakbym krzywdził twoją matkę.

PS: lolshock.com/
Zgłoś
Avatar
Leouch 2014-04-10, 23:56
Jak ruskie były w Gruzji to kradły połowę klimatyzacji(ta cześć z wewnątrz), pisuary, drzwi itd. Bydło jakie było 70 lat temu takie i jest teraz.

Jako bonus dodam ze jak leciały samoloty bombardować miasto, to zrzucali ładunki do wody(bo sie bali ze ich zestrzela)
Zgłoś
Avatar
gjon 2014-04-10, 23:56
Znowuż w mojej familii krąży historyjka jak to dziadek jechał do chaty jakimś złomiastym rowerem i minął ruska pchającego nowiuśkiego dwukołowca. Ten go zatrzymał, dał mu swój (jakoby to zepsuty) i kazał sp🤬alać. Sam wziął jego, a z ukrycia dziadek obserwował jak na niego wlazł i był zdziwiony, że ten teraz też nie chce jechać.
Zgłoś
Avatar
1hehe 2014-04-11, 0:02 3
jeszcze zatęsknisz za tymi dresami... ale to juz nie długo
Zgłoś
Avatar
Sinecod 2014-04-11, 0:13 1
Ja z kolei od kumpla usłyszałem historię, że jak dwóch sołdatów wparowało do mieszkania to się rozglądali za czymś cennym. I w pewnym momencie wybił zegar z kukułką a sołdaty się tak wystraszyły że zaczęli do niego pruć z karabinów...

Ruska swołocz...
Zgłoś
Avatar
b................5 2014-04-11, 0:18
Fragment z raportu żołnierzy armii ludowej:
"zarekwirowalim świnię pojedlim popilim i udalim się na pocinek"
Zgłoś
Avatar
j................9 2014-04-11, 0:20
Mojej babci Ruskie zostawili pamiątkę po takiej wizycie, nazwała ją Natalia. I z tego co mówi babka była całkiem fajnym dzieckiem, mimo że z dodatkiem ruskiej krwi
Zgłoś
Avatar
mast95 2014-04-11, 0:25 6
Moja babcia miała identyczne spostrzeżenia co do kacapów i Niemców. Niemcy pełna kultura. Kiedyś jeden wziął od nich jajka to kilka dni później wrócił z kilogramem cukru w ramach podziękowania. A w przypadku ruskich to była taka sytuacja, że chłop wbił na polu widły żeby sprawdzić która godzina (cień), to rusek tak się tym zdziwił i zaj🤬 te widły, żeby u siebie czas mierzyć.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie