
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:07

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
to nie tyle wina zamka co kłódki, za duże uch i tam jest luz
Hrabia Drapula napisał/a:
to nie tyle wina zamka co kłódki, za duże uch i tam jest luz
Naprawdę?
koncepcja słuszna, ale za duży kaliber kłódki dali. Pewnie mniejszych akurat na stanie nie było a brygada odpowiedzialna za zabezpieczenia wyjść działała
w pośpiechu. Dziś jest kapitalizm i ludzie ludzi gonią w robocie
w pośpiechu. Dziś jest kapitalizm i ludzie ludzi gonią w robocie
Śmiejcie się, ale w czasach zimnej wojny amerykanie wydali grube miliony dolarów na długopisy, które mogłyby działać w stanie nieważkości (podbój kosmosu, misje Apollo, te klimaty)
Rosjanie w tym czasie używali ołówków.
Rosjanie w tym czasie używali ołówków.
lysout napisał/a:
Śmiejcie się, ale w czasach zimnej wojny amerykanie wydali grube miliony dolarów na długopisy, które mogłyby działać w stanie nieważkości (podbój kosmosu, misje Apollo, te klimaty)
Rosjanie w tym czasie używali ołówków.
Tylko że rysik ołówka jest kruchy i zrobiony z grafitu, a grafit jest materiałem przewodzącym. Z czego wynika, że w warunkach nieważkości ukruszony rysik lata sobie wszędzie, a co za tym idzie może zrobić gdzieś zwarcie i wywołać pożar. Zapewne z tego powodu Rosjanie NIE używają ołówków w misjach kosmicznych.
bleblebator1 napisał/a:
Hrabia Drapula napisał/a:
to nie tyle wina zamka co kłódki, za duże uch i tam jest luz
Naprawdę?
______________
chodziło mi o to co napisał
"Widać, że profesjonalista zakładał zamek.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie