

Gdyby to było u nas to pan Donald zamknąłby stadion a o wszystko oskarżyłby kiboli.
Kamerzysta to chyba były piłkarz, potknął się o własne nogi, zrobił 3 przewroty po murawie, a następnie leżał umierający, aż musieli po niego przyjść z noszami..... Pewnie był ostro zdziwiony, że nie usłyszał gwizdka sędziego....
ehh i ten tajemniczy, sadystyczny usmieszek pilkarzow po koniec.. heh

2 liga i hymn?
łódźpodwodna napisał/a:
rodzina Błaszczykowskiego wszystkie dostała...Plotki mówią ,że podobno zbrakło biletów na to spotkanie
![]()