

Mówcie co chcecie ale ruska bania to jest naprawdę świetna impreza. Wujek ma taki przybytek 20m od jeziora i latem jest świetnie wyskoczyć z 40 lub 60 stopni do wody ciut powyżej 0. Fakt że zimą to wygląda trochę strasznie jak się wylatuje prosto w przerębel albo zaspę śniegu ale zanim do ciebie dotrze jak jest zimno to już wracasz do środka więc przeziębienie jest nie wykonalne a przynajmniej u mnie w rodzinie nikt o takim przypadku nie słyszał. Fakt że bez wódki bywa nudno ale jaką Rosjanie wymyślili rozrywkę która nie wymaga strzelania lub picia wódki.
Jak mnie wk🤬iają ludziska którzy piszą że te dzieciaki zaraz czegoś k🤬a się nabawią! Ni c🤬ja jak są hartowane. Jak na Ciebie chuchają i dmuchają całe życie to powstaje później k🤬a taka z alergiami, katarami, przeziębieniami przewlekłymi, ciągle smarkająca i uczulona. I co 5 minut do lekarza po j🤬e antybiotyczki żeby wyleczyć. Leczcie się dalej... I gińcie szybko.
podpis użytkownika
cycki! <3
tutaj widzę wszystko profesjonalnie wykonane; sauna, wiadereczko z wodą, elegancja. W Norwegii z tego co słyszałem jest podobny zwyczaj, ale po prostu przed spaniem wynoszą z domu dzieciaka, chyc za nogi i wp🤬lają go po pas w zaspę

Ja p🤬le, ale płaczecie... Przecież to standardowy pobyt w łaźni fińskiej, nic dziwnego. A tym lepiej że zaczynają od dziecka. Teraz sauna, za parę lat sauna + spiryt i jeszcze k🤬a Ruskie niezniszczalni będą