

Sam się nieraz wyrąbałem. W zimę zajefajnie jeździ się po śniegu (a nie po lodzie)

k🤬a rozumiem, ze jeden albo dwóch się wyjebie... zresztą co ja wymagam od zachodnich zjebów
goral__ napisał/a:
k🤬a rozumiem, ze jeden albo dwóch się wyjebie... zresztą co ja wymagam od zachodnich zjebów
nie wiem jakim trzeba być poj🤬ym zjebem by śmigać w zimę rowerem na c🤬j ja się pytam ?
Rozlać wodę a później schować się do auta i nagrywać
Prawdziwy sadol
Prawdziwy sadol

djpyza napisał/a:
nie wiem jakim trzeba być poj🤬ym zjebem by śmigać w zimę rowerem na c🤬j ja się pytam ?
Od wiosny do zimy latam motocyklem , całą zimę rowerem


Jaki bydlak! Zamiast machać im rękami jak już drugi się wy.. walił to stali i się patrzyli jak następni ginoł.