

AbdulWisiMiLacha napisał/a:
Słabe giry= zbite jajca rozwalony wielocyped.
nie giry za wcześnie wyskoczył z hopki ale i tak nic mu nie będzie to bezpieczny sport
okularnik napisał/a:
nie giry za wcześnie wyskoczył z hopki ale i tak nic mu nie będzie to bezpieczny sport
Pedalarze lubią, jak im się coś w dupę wbija, więc tak nic mu nie będzie.
Szybciej efekt obitych jaj uzyskał by w domu.

podpis użytkownika
Lekarz mi mówi że jestem ZDROWO p🤬lnięty.
Aż żal na to patrzeć. Biedna rama roweru, mam nadzieję, że nie ucierpiała przez tego debila.
podpis użytkownika
Joseph Fritzl to postać fikcyjna. Zamieszczone treści mają charakter satyryczny. Nie są prawdziwymi poglądami autora i nie mają na celu nikogo obrazić.
Lubię filmiki jak debil sobie durny ryj rozwali z powodu głupoty.
Tu chłopaki coś robią, nie kisną przed kompem.
Gość ma kask - czyli jakieś minimum dla bezpieczeństwa ogarnięte.
Przyjebie raz, drugi, piąty - kiedyś mu się uda.
Jak dla mnie - to szacun, za tę robotę!
Tu chłopaki coś robią, nie kisną przed kompem.
Gość ma kask - czyli jakieś minimum dla bezpieczeństwa ogarnięte.
Przyjebie raz, drugi, piąty - kiedyś mu się uda.
Jak dla mnie - to szacun, za tę robotę!
Nic mu nie bedzie. Nie raz podobnie nie wyczulem skoku i nic nie bylo. Przynajmniej cos sie robi, a nie siedzi w domu jak 99% sadoli.