

smarki j🤬e to dla was przekaz:kozaczcie sobie bo po 30stce już wam się tak dobrze goić nie będzie.macie słabe geny sk🤬ysyny.nie przeżyjecie dalej niż do 60tki
mam 37 lat .spadł mi łańcuch ostatnio .jechałem 30km/h.k🤬a myślałem że nie wstanę.
smarki j🤬e to dla was przekaz:kozaczcie sobie bo po 30stce już wam się tak dobrze goić nie będzie.macie słabe geny sk🤬ysyny.nie przeżyjecie dalej niż do 60tki
P🤬lisz dziadu. Ja mam 40 i jeszcze się do grobu nie kładę.

@: spoko, niczym się nie wyróżniasz.
? to był żart, zjebie
mam 37 lat .spadł mi łańcuch ostatnio .jechałem 30km/h.k🤬a myślałem że nie wstanę.
smarki j🤬e to dla was przekaz:kozaczcie sobie bo po 30stce już wam się tak dobrze goić nie będzie.macie słabe geny sk🤬ysyny.nie przeżyjecie dalej niż do 60tki
Mam 37 lat i zap🤬lam downhille. W tym roku dwa razy konkretnie się wyj🤬em kilka dni i nie ma śladu. Może warto iść do lekarza na jakieś badania jak się c🤬jowo coś goi
mam 37 lat .spadł mi łańcuch ostatnio .jechałem 30km/h.k🤬a myślałem że nie wstanę.
smarki j🤬e to dla was przekaz:kozaczcie sobie bo po 30stce już wam się tak dobrze goić nie będzie.macie słabe geny sk🤬ysyny.nie przeżyjecie dalej niż do 60tki
Tylko cioty i pedały żyją dłużej niż 60
? to był żart, zjebie
Weź se rozpęd na rowerze bo brak ci dystansu p🤬dorowerowa.
P🤬lisz dziadu. Ja mam 40 i jeszcze się do grobu nie kładę.
Mam 44 i uwiez mi że w pewnym momencie jak zacznie boleć to już nie przestanie,zwichniesz kostek i już nie będzie taka sama a boleć będzie przy pozadniejszym skoku.
To przychodzi nagle jak pstryknięcie palcem.