Hahah, jak byłem w liceum to Różal był bramkarzem w klubie, do którego chodziliśmy i założył swój pierwszy klub walek
Krążyły o nim opinie, że każda laska, która chce tam ćwiczyć musi się z nim przespać albo nie ma czego tam szukać
Już wtedy krążyły legendy o tatuażu z jego własnym imieniem na klacie