Nie wiem, ale odsetek pracowników na bank będzie wyższy.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
To mi przypomina pewien kawał, a może historię z życia wziętą, kto wie:
Do ginekologa zgłosiła się dziewczyna, bo ją swędziało w pochwie. Ten ją bada, bada i w końcu orzekł, że ma grzyba, ale nie wie jak go leczyć, bo taki grzyb występuje tylko u zmarłych, a zmarłych się przecież nie leczy i on nie ma pojęcia skąd ona wzięła tego grzyba. Otóż, "pewną" wskazówką może być fakt, że jej chłopak pracował w kostnicy...
Ogólnie lepiej późno niż wcale...
ciekawy temat, o tym warto rozmawiać
U mnie w mieście gościu pracował w kostnicy i pewnego dnia przywieźli mu jakąś młodą laskę i ja wyr🤬ał i dostał jakiegoś syfa od niej i nie da się tego wyleczyć. Jak zabił się jego kumpel to pił z nim wódkę w kostnicy i z nim gadał np. "czemu taki sztywny jesteś?" kiedyś też podobno zgubił trupa jak zabrał ze szpitala taki miejscowy świr z niego
aż dziwne że nie ma tu jeszcze żadnego eksperta od spraw r🤬ania zimnych lasek.
A.J.K.S dlaczego wrzucasz gifa z Korwinem który obraża Twoich ziomków? Czyżbyś zapomniał o znaczeniu swojego nicku ?