Koncze tym pozytywnym akcentem
Ty nawet po polsku nie umiesz się poprawnie wysłowić, więc wymaganie od ciebie znajomości podstaw języka obcego byłoby absurdalne. Każdy kto ma odrobinę mózgu, nauczy się w szkole angielskiego na tyle, by zrozumieć prosty tekst. A jak ktoś jest idiotą to już jego problem. Idioty nie nauczy się niczego.
Napisz prawdę, a dostaniesz ostrzeżenie. Jakie to żałosne. Widać, kto tak naprawdę rządzi Sadolem. Gimbaza, moi drodzy, gimbaza.
Dlaczego wszyscy, którzy jadą po idiocie, dostają takie śliczne, żółte paseczki z napisem?
Witaj w Polsce. W kraju w którym nawet internet nie jest wolny od absurdu i idiotyzmu.
Czasami wstyd mi się przyznać do tego, że jestem polakiem. Trzyma mnie tutaj jedynie wiara, że kiedyś na powrót będziemy mieli być z czego dumni i cały świat będzie nam zazdrościł jak to było w okresie średniowiecza i renesansu. Widać wpływ króla Sasa na polskiego popuszczaj-pasa. (Ha! Poeta się za mnie zrobił)
Maturę z angola zdałem wzorowo, a dalej tego gościa nie potrafię zrozumieć, więc wg. autora jestem poniżej poziomu gimbazy. Gdzie tu logika
? Co jak co, ale przy tak długim bądź skomplikowanym angielskim napisy być powinny. Nie dla tego, żeby poprzestać nauki tego języka, a dlatego by pomóc nam wychwytywać więcej treści. Zresztą napisy po angielsku też byłyby pomocne.
Matura ma się do umiejętności jak piernik do wiatraka.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie