16
63
Tylko na c🤬j to niszczyć? Chętnie bym sobie kupił VHS z lat 90-tych, podpiąłbym do starego telewizora i obejrzałbym film wspominając dzieciństwo i urok tychże urządzeń.
GlassEdi napisał/a:
Chętnie bym sobie kupił VHS z lat 90-tych, podpiąłbym do starego telewizora i obejrzałbym film wspominając dzieciństwo i urok tychże urządzeń.
na przykład filmy o przyszłości jak ten?
Kilkadziesiąt lat temu dalibyście dupy za jeden z nich.
i tak era długowiecznych telewizorów sp🤬oliła z wyboru samych konsumentów, wolą brać sp🤬oliny na 2-3 lata, z systemem, który się zawiesza, z 4k na c🤬j komu potrzebnym...
@up Dokładnie! Gdzieś na strychu leży u mnie stary rubin czy c🤬j wie co (taki mały biały, może 10-13 cali, z chyba 3 przyciskami od kanałów, oczywiście kineskop monochromatyczny) będzie miał z jakieś 30-40lat a może już mu nawet 50 leci, a j🤬y nadal działa. Jestem ciekaw który z tych zajebistych SmarkTV tyle przetrwa...
@Hacker40
To daj 13calowy stary czarnobiały telewizor bez pilota BundyR'iemu bo widocznie źle mu się ogląda na 50calowym ze smart tv
To daj 13calowy stary czarnobiały telewizor bez pilota BundyR'iemu bo widocznie źle mu się ogląda na 50calowym ze smart tv
Hacker40
10-calowy Rubin?
Toś jebnął jak łysy grzywą o kant kuli. Przecież to kurestwo ważyło chyba z 60 kg jak dobrze pamiętam.
10-calowy Rubin?
Toś jebnął jak łysy grzywą o kant kuli. Przecież to kurestwo ważyło chyba z 60 kg jak dobrze pamiętam.
Teraz rozk🤬iają te CRTki, a za 10 lat najtańszy telewizor CRT będzie kosztował ~500-1000 zł. O 32" telewizorach premium nie wspomnę. CRT są bardzo trwałe, więc leżące w piwnicy sztuki będą sprawne nawet i po dziesiątkach lat. A potem taki palant odpali sobie film po kilku latach i pomyśli sobie, że rozp🤬olił młotem sprzęt o równej wartości dobrego samochodu. Dokładnie tak samo było z 8-16 bitowcami. Kiedyś Amigę 500 można było wyrwać za 200 zł, i w skład zestawu wchodziła Amiga z 1MB RAM i dyskiem twardym 20MB, mysz, dżojstik, monitor dedykowany Commodore i pudło dyskietek. Dziś ceny takich zestawów zaczynają się od 1000 zł. Lat temu 15 jak ktoś mówił mi, że za szczyla miał Pegasusa, to się pod nosem uśmiechałem. Kosztowało to 100-200 zł, podróba Nintendo i jeszcze się chwali. Dziś Pegasus (ale oryginał, nie bazarowa podróba) kosztuje 400 zł, a ceny niektórych kartridży kosztują drugie tyle. Moda na retro wraca, a dziś jest idealny czas, by zainwestować w telewizory CRT, bo na ogłoszeniach kosztują 50-150 zł, a za kilka lat ich po prostu nie będzie. Kompy 8 bitowe już kosztują małą fortunkę, a gdy zabraknie telewizorów kineskopowych, z którymi 8 bitowce współpracują najlepiej (rozdzielczość, pióro/pistolet świetlny), ceny telewizorów podskoczą. Tak więc, jak masz rozj🤬 SPRAWNY telewizor młotem ku uczesze gawiedzi, ja chętnie przyjmę taki za czteropaka.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
BundyR napisał/a:
i tak era długowiecznych telewizorów sp🤬oliła z wyboru samych konsumentów, wolą brać sp🤬oliny na 2-3 lata, z systemem, który się zawiesza, z 4k na c🤬j komu potrzebnym...
Z tym 4k to bym nie przesadzał - wystarczy podpiąc mocny piec i róznica vs fhd jest naprawde spora... no chyba ze ktos faktycznie kupuje tv4k zeby oglądać programy telewizyjne (których prawie nie ma) w tej rozdziałce - wtedy ma to mały sens.
A pomyśleć że janusze z mojego miasteczka wystawiają takie szroty na OLX za około 150-200zł za stare 21", licząc że ktoś to kupi Ja ostatnią kineskopówkę oddałem za pół litra wódki, bo szkoda było mi wyrzucić. Jak widzę takie ogłoszenia na olx, to mam czasami chęć zadzwonić i zapytać, czy taka osoba się nie wstydzi oferować taki złom w takich cenach.
Ja ostatnią kineskopówkę oddałem za pół litra wódki, bo szkoda było mi wyrzucić. Jak widzę takie ogłoszenia na olx, to mam czasami chęć zadzwonić i zapytać, czy taka osoba się nie wstydzi oferować taki złom w takich cenach.