O taki film rozprawiający nad byciem katolikiem.
Nie wiem czy bardziej jest to śmieszne czy smutne ale znacząco pokrywa się z rzeczywistością przynajmniej w moim mniemaniu.
Tak jestem ateistą i nie, nie walczę z katolikami jeżeli są prawdziwymi wyznawcami tego w co wierzą.
Ps. Są napisy jak by kogoś przerósł język
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-02-21, 20:34
@EdmundKemper
Pewnie trollujesz, ale co mi tam. Jest wiele sposobów żeby udowodnić, że powietrze istnieje. Nawet nie trzeba przeprowadzać doświadczeń, opór powietrza, wiatr. Jakiś typowo doświdczalny sposób to taki, że wlewasz do naczynia wody. Bierzesz szklankę i wciskasz ją w wodę do góry dnem, w kierunku prostopadłym do ziemii. Co zauważasz? Inny sposób. Wypuść powietrze (zakładając, że istnieje) , załóż reklamówkę na głowę i zaciśnij tak, żeby drogi oddechowe były szczelnie odizolowane od otoczenia. Spróbuj rozszerzyć płuca. Co zauważasz?
A teraz chciałbym, żebyś zaproponował mi jak sprawdzić, czy bóg istnieje.
konto usunięte
2014-02-21, 20:37
Miło, że wiesz kiedy odpuścić. Jednak drugie zdanie jest praktycznie wewnętrznie kontradyktoryczne. Wiara w coś bez dowodów na to "coś" jest defnicją ślepej wiary.
Nie uważam, że wiara w "boga" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "to że Elvis dalej żyje" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Gdzie jest różnica?
Kiedyś pamiętałem inny, prawdziwy i dobry przykład na tego typu rozmowy, ale niestety już go zapomniałem ;/ A miałem nadzieję, że mi się przypomni. Może Wam coś wpadnie do głowy. Nieudowodnione przez naukowców, a jednak przyjmowane przez świat nauki. Coś takiego jak Bóg, że rzekomo nie istnieje, a jednak przyjmujemy istnienie tego czegoś do wiadomości.
@Iron96 A jeśli to nie jest powietrze tylko coś innego?
Jak sprawdzić? Nasz umysł jest nieograniczony więc możesz go sobie wyobrazić. Równie dobrze możemy nie być w stanie go dostrzegać, taka słabostka ludzkiej natury.
@brzezniak Drugie zdanie jest logicznie fałszywe, bo akurat to, że Elvis nie żyje to fakt konwencjonalny.
konto usunięte
2014-02-21, 22:04
@EdmundKemper
Dałem przykład z elvisem dla żartu. Oczywiście można tam wstawić inne słowo.
Nie uważam, że wiara w "yeti" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "potwora z loch ness" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "kosmitów porywających ludzi" bez udowodnienia ich istnienia jest ślepa.
itp.
Co do "nieudowodnione, a jednak przyjmowane przez świat nauki" to nie znam żadnego sensownego argumentu. Nawet nie wiem na jakiej zasadzie miałby takowy argument działać. "Naukowcy się mylą w tej dziedzinie - więc bóg"?
brzezniak napisał/a:
@EdmundKemper
Dałem przykład z elvisem dla żartu. Oczywiście można tam wstawić inne słowo.
Nie uważam, że wiara w "yeti" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "potwora z loch ness" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "kosmitów porywających ludzi" bez udowodnienia ich istnienia jest ślepa.
itp.
Co do "nieudowodnione, a jednak przyjmowane przez świat nauki" to nie znam żadnego sensownego argumentu. Nawet nie wiem na jakiej zasadzie miałby takowy argument działać. "Naukowcy się mylą w tej dziedzinie - więc bóg"?
No jest coś takiego i o ile pamiętam to coś związanego z kosmosem.
konto usunięte
2014-02-21, 22:16
Jakaś teoria czy konkretna "rzecz"?
Raczej teoria. Ale naukowcy mówią, że to prawda tylko nie wiedzą jak to udowodnić o ile się nie mylę.
konto usunięte
2014-02-22, 12:07
konto usunięte
2014-02-22, 14:43
EdmundKemper napisał/a:
Raczej teoria. Ale naukowcy mówią, że to prawda tylko nie wiedzą jak to udowodnić o ile się nie mylę.
No to argument z pewnością opiera się na błędnym znaczeniu słowa teoria. Jest wiele przesłanek wymaganych do uznania teorii za naukową. Im więcej jest ich spełnionych tym bardziej można mówić o teorii w naukowym znaczeniu. Wytłumaczenie czegoś bogiem - tak samo jak magią nie spełnia żadnych kryteriów.
konto usunięte
2014-02-22, 16:39
Racja, wiarę trzeba podeprzeć czynami.
Jestem pewien, że to nawet było na Sadisticu kiedyś...
Jakaś odległa galaktyka, gwiazda, coś z czarną dziurą. Nie pamiętam, ale na pewno odnosiła się ta teoria do kosmosu.
całkiem fajna dziewoja tak ogólnie. Szarpałbym jak Reksio szynkę : P
konto usunięte
2014-02-23, 20:52
Moim skromnym zdaniem religia Rzymsko Katolicka jest demoralizująca. Instytucja spowiedzi pozwala na zrobienie czegoś złego po czym wystarczy zrobić rachunek sumienia, pójść do spowiedzi wykonać pokutę i taki oto katolik jest bez grzechu ma "czyste konto".