


Filmik jest fajny, majstra wykop zajebisty bo perfekcyjnie celny więc po co się napinacie i pienicie? Jak Was dobija upał, to lód na głowę i będzie miodzio.


silek65 no niestety proponuję kupić okulary. Od razu widać AAE, oraz to że jest wyreżyserowane po r🤬ach kamery. Widać że to doświadczony kamerzysta - zoom zbyt ostry i szybki, dym całkiem nie realistyczny.
Oraz wiele innych szczegółów. To się od razu rozpoznaje jaki filmik to tzw. "fake" (np. jakieś wodowania samolotów i zaraz wybiegają ludzie krzycząc "party") a jaki to prawdziwe ujęcie.
Oraz wiele innych szczegółów. To się od razu rozpoznaje jaki filmik to tzw. "fake" (np. jakieś wodowania samolotów i zaraz wybiegają ludzie krzycząc "party") a jaki to prawdziwe ujęcie.

@up
tak... faktycznie widac
w szczegolnosci kiedy wiesz co to jest AAE i kiedy pracujesz dla Hollywood
jestes zwyklym dzieckem neo ktory lansuje sie terminami zupelnie ci obcymi i wyczytanymi z komentow/google innych osob
proponuje kupic okulary, a nastepnie ksiazki:
1) dzieci Neo
2) Adobe After Effects CS5
tak... faktycznie widac
w szczegolnosci kiedy wiesz co to jest AAE i kiedy pracujesz dla Hollywood
jestes zwyklym dzieckem neo ktory lansuje sie terminami zupelnie ci obcymi i wyczytanymi z komentow/google innych osob
proponuje kupic okulary, a nastepnie ksiazki:
1) dzieci Neo
2) Adobe After Effects CS5
chewbacca napisał/a:
Na 90% fejk.
Ale i tak filmik jest fajny.
Oczywiście że fake ale za to jaki dobry

No widać, z kim rozmawiam. Nie będę zniżał się do Twego poziomu i ubliżał Tobie. Koleś nawet mnie nie znasz i mnie wyzywasz, dobre, gratulacje. Wiesz nie mam zwyczaju pisać pod filmikami "fake" "plus" "mocne" " będzie główna", wyraziłem swoją opinię bo film ten jest tak kulawo zrobiony że ewidentnie widać reżyserkę... Co do książek, cóż nie interesuje mnie tego typu literatura. Poza tym, nie wiem o jakich terminach piszesz, bo niestety wszystko co pisałem to moje własne spostrzeżenia. Nie mam zwyczaju przeglądania tysięcy komentarzy i oglądania każdego filmu, bo zwyczajnie nie mam na to czasu. A poza tym kolego, skoro nazywasz mnie "dzieckiem neo", to musisz być strasznie dorosły - ja mam własne auto, dużo jeżdżę po Polsce, dużo imprezuję, mam wielu znajomych (nie na nk, w życiu), często mam jakieś wypady no i zarabiam także na własną rękę. Ciekaw jestem jak dorosły jesteś Ty? Po prostu rażący był Twój brak spostrzegawczości. Może sam jesteś dzieckiem neo? (spekulacja)
Źle trafiłeś.
Źle trafiłeś.
Adamo'90 napisał/a:
wyraziłem swoją opinię bo film ten jest tak kulawo zrobiony że ewidentnie widać reżyserkę...
Najwyraźniej zamierzeniem autora był tylko i wyłącznie humor a nie profesjonalne wykonanie... z drugiej strony nie przesadzaj aż tak źle nie jest

Cytat:
A poza tym kolego, skoro nazywasz mnie "dzieckiem neo", to musisz być strasznie dorosły - ja mam własne auto, dużo jeżdżę po Polsce, dużo imprezuję, mam wielu znajomych (nie na nk, w życiu), często mam jakieś wypady no i zarabiam także na własną rękę. Ciekaw jestem jak dorosły jesteś Ty?
wiesz co... wlasciwie mialem tu juz napisane, co mam czego nie mam
ze mam samochod i bla bla bla
ale poczulem jak zenujace jest takie przechwalanie
mowisz o doroslosci... to nie zapomnij tez o skromnosci
a idz pan w ch... z takimi jak ty

Wiesz, nie mam na celu przechwalania się - gdy przychodzi chamstwo, staram się je zwalczyć każdym sposobem.
Już samo "dziecko" mnie zdenerwowało a co dopiero neo. Nikt tak się do mnie nie zwrócił. Na prawdę nie chce i nie mam na celu przechwalać się, ale jeśli trzeba to niestety wywlokę wszystko na wierzch.
No i cóż, ku zaskoczeniu napiszę - pokój. Nie znam Ciebie osobiście więc nie mnie oceniać.
Już samo "dziecko" mnie zdenerwowało a co dopiero neo. Nikt tak się do mnie nie zwrócił. Na prawdę nie chce i nie mam na celu przechwalać się, ale jeśli trzeba to niestety wywlokę wszystko na wierzch.
No i cóż, ku zaskoczeniu napiszę - pokój. Nie znam Ciebie osobiście więc nie mnie oceniać.