
Na szczęście ani w windzie ani na klatce schodowej nie było kamer i jego czym pozostał w pełni anonimowy
zawsze mnie ciekawi, co tacy neandertalczycy mają w głowach
Rusek skojarzył windę ze swoją babą.
Pewnie też ma rozklekotane wejście a i wielu w niej już było . Jeszcze jak zobaczył w lustrze ruską mordę to coś w nim pękło