

_Yarko_ napisał/a:
Piesza o stalowych nerwach
Raczej o stalowych chromosomach X
podpis użytkownika
J🤬 k🤬y
Nie ma babka czasu na pierdoły
podpis użytkownika
Zero smutków, zero złości, wyj🤬e po całości !!!
_Yarko_ napisał/a:
Piesza o stalowych nerwach
I osranych kalesonach aż do kostek...
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Nie wiem skąd to zdziwienie jej reakcją, w dzikich krajach 3 świata to standard.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
Kartofle mam.
Dzieciaki zaraz będą.
O tą suka z parteru lezie przedemną.
Ale, pojeby...Zaraz stary wróci, k🤬a nie zdążę tę kartofle....
Dzieciaki zaraz będą.
O tą suka z parteru lezie przedemną.
Ale, pojeby...Zaraz stary wróci, k🤬a nie zdążę tę kartofle....
Wyglada jak by ten jadacy z "dolu" chcial ratowac piesza przed c🤬lem z "lewej"
sej_maj_nejm_bicz napisał/a:
Kartofle mam.
Dzieciaki zaraz będą.
O tą suka z parteru lezie przedemną.
Ale, pojeby...Zaraz stary wróci, k🤬a nie zdążę tę kartofle....
Mistrz!

_Yarko_ napisał/a:
Piesza o stalowych nerwach
Przecież to baba. Ona pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, że jedną nogą była w grobie lub szpitalu.