



Przecież to mogło zdarzyć się wszędzie gdzie jest "cywilizacja". Wioska z małym ruchem powiązana z nieostrożnością powodowaną tym faktem i mamy efekt widoczny na filmie.
Dyngus,

podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Zaraz pojawi się wpis jakiegoś przygłupa, że to Ukry jadom ałtem
Gość brandzlował się do słów putlera, a podczas łamania kości stojącym doznał orgazmu
Gość brandzlował się do słów putlera, a podczas łamania kości stojącym doznał orgazmu
Dyngus napisał/a:
ja nie muwia f tfoim jenzyka
piš jako chlap, kamaráde zlatý
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Nigdy nie przestanie mnie fascynować bezmyślność kierowców, którzy wchodzą w zakręt o ograniczonej widoczności szybciej niż odległość widoczności na zatrzymanie jaką mają (to samo tyczy się widoczności przy jeździe po zmroku/we mgle albo nie trzymania wystarczającego dystansu od poprzedniego pojazdu). Przeciez on równie dobrze mógłby jechać z zamkniętymi oczami i efekt były taki sam. Tak czy inaczej by się nie zatrzymał przed przeszkodą. Skąd do c🤬ja takie niczym niepoparte przeświadczenie, że tam za zakrętem niczego nie będzie??
Hajzenberg napisał/a:
Wszystko ideolo, szkoda że tak wolno jechał
Albo że nie jechał walcem.
podpis użytkownika
J🤬 ruską propagandę, i tych co ją szerzą też.
Nomads95 napisał/a:
Przecież to mogło zdarzyć się wszędzie gdzie jest "cywilizacja". Wioska z małym ruchem powiązana z nieostrożnością powodowaną tym faktem i mamy efekt widoczny na filmie.
Ale zdarzyło się w rosji w której na szczęście nie ma cywilizacji
ellsworth napisał/a:
szybciej niż odległość widoczności na zatrzymanie
On nie jechał zbyt szybko.
Ale tam było combo - idioci stali na drodze, idiota zaufał, że za słupkiem niczego nie ma.
Może Zmienników nie oglądał?
„...coś być musi, coś być musi,
do cholery, za zakrętem...”