12
181
Kara za PSJ lewym pasem. Wyprzedziłeś? Zjeżdżaj k🤬a na prawy pas.
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Nie trudno było wyprzedzić gościa, który jechał z zerową prędkością
edek_kotek napisał/a:
To DPF dopala spaliny :,)
Nie! PDF obrabia dokument.
Miałem taką sytuację ze 25 lat wstecz. Facet jadący przede mną trupem Opla Omega w automacie wyprzedzał TiR-a, a jak już wyprzedził to ja za nim (cała rodzina w samochodzie) tego TiR-a wyprzedziłem. Było to tak ze 40 km przed Włocławkiem jadąc dawną 1-ką z południa Polski, jak ktoś panięta - ni c🤬ja tam nie można było wyprzedzić bo górki i inna c🤬jnia i jak była okazja to każdy cisnął bo inaczej za TiR-exem flaki się ciągnęły z godzinę dłużej... k🤬a mać! Już witałem się z gąską na, teoretycznie, pustej drodze (Opel się ładnie oddalał), przyspieszam żeby odstawić trochę ciężarówkę a tu nagle chmura dymu i pisk hamulców jak jasny c🤬j! Żona wrzeszczy, dzieciaki wrzeszczą a ja widzę tego Opla jak na drodze mi tańczy dupą zarzucając... Patrzę: na lewo ruch, na prawo rów płytki i skarpa... za mną TiR wali już pod górkę... śmierć w oczach miałem bo ze 100km/h już jechałem. W końcu jakoś wyszło, ominąłem Opla z prawej ale mnie dupą trącił w lewy kierunkowskaz. Dymu kupa, śmierdzi jak c🤬j zdartą gumą, za nami TiR prawym bokiem w skarpie wyhamował - o mało w nas nie p🤬lnął...Uff, prawie się zesrałem ze strachu.
Po 2 h czekania na jaśnie jebniętą drogówkę, okazało się że facio z opla pożyczył samochód od brata a nie umiał jeździć automatem i sobie chciał redukcję przed górką zrobić... Wyniku "interwencji" niebieskich, niedoj🤬ych, sk🤬esynków nie podam bo mnie do tej pory c🤬j strzela na samo wspomnienie.
Tak mi się skojarzyło z tym dymem na filmie bo taki sam dym w oczach miałem wtedy... Uff, sorry za ten wywód, ale czuję że mi trauma przechodzi jak się z wami podzieliłem...
Po 2 h czekania na jaśnie jebniętą drogówkę, okazało się że facio z opla pożyczył samochód od brata a nie umiał jeździć automatem i sobie chciał redukcję przed górką zrobić... Wyniku "interwencji" niebieskich, niedoj🤬ych, sk🤬esynków nie podam bo mnie do tej pory c🤬j strzela na samo wspomnienie.
Tak mi się skojarzyło z tym dymem na filmie bo taki sam dym w oczach miałem wtedy... Uff, sorry za ten wywód, ale czuję że mi trauma przechodzi jak się z wami podzieliłem...
panar3 napisał/a:
Miałem taką sytuację ze 25 lat wstecz. Facet jadący przede mną trupem Opla Omega w automacie wyprzedzał TiR-a, a jak już wyprzedził to ja za nim (cała rodzina w samochodzie) tego TiR-a wyprzedziłem. Było to tak ze 40 km przed Włocławkiem jadąc dawną 1-ką z południa Polski, jak ktoś panięta - ni c🤬ja tam nie można było wyprzedzić bo górki i inna c🤬jnia i jak była okazja to każdy cisnął bo inaczej za TiR-exem flaki się ciągnęły z godzinę dłużej... k🤬a mać! Już witałem się z gąską na, teoretycznie, pustej drodze (Opel się ładnie oddalał), przyspieszam żeby odstawić trochę ciężarówkę a tu nagle chmura dymu i pisk hamulców jak jasny c🤬j! Żona wrzeszczy, dzieciaki wrzeszczą a ja widzę tego Opla jak na drodze mi tańczy dupą zarzucając... Patrzę: na lewo ruch, na prawo rów płytki i skarpa... za mną TiR wali już pod górkę... śmierć w oczach miałem bo ze 100km/h już jechałem. W końcu jakoś wyszło, ominąłem Opla z prawej ale mnie dupą trącił w lewy kierunkowskaz. Dymu kupa, śmierdzi jak c🤬j zdartą gumą, za nami TiR prawym bokiem w skarpie wyhamował - o mało w nas nie p🤬lnął...Uff, prawie się zesrałem ze strachu.
Po 2 h czekania na jaśnie jebniętą drogówkę, okazało się że facio z opla pożyczył samochód od brata a nie umiał jeździć automatem i sobie chciał redukcję przed górką zrobić... Wyniku "interwencji" niebieskich, niedoj🤬ych, sk🤬esynków nie podam bo mnie do tej pory c🤬j strzela na samo wspomnienie.
Tak mi się skojarzyło z tym dymem na filmie bo taki sam dym w oczach miałem wtedy... Uff, sorry za ten wywód, ale czuję że mi trauma przechodzi jak się z wami podzieliłem...
I wtedy się obudziłeś oszczany 🤓
Don_cziczi napisał/a:
I wtedy się obudziłeś oszczany 🤓
Może przestań marszczyć freda, pajacu, bo ci żyłka pęknie. W wakacje się pracuje żeby mamisi pomóc a nie komentuje wpisy starszych. Co za gamoń.