
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:19

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Obserwatorzy to pewnie koledzy walczących.
Czyli i rycerze są dresami.
Stąd ten prymitywny styl walki
Czyli i rycerze są dresami.
Stąd ten prymitywny styl walki


tielan. Nie znasz sie zachowaj komentarze dla siebie. To jest Bohurt walka bez wiekszych zasad... powal rewala wygrasz

Po za tym to nie są rycerze, tylko Zbrojni. Myślicie że 1410 walczono fair? Nie było czegoś takiego jak rycerskość w bitwach. "Zabij każdym sposobem, bo zostaniesz zabity" Na rycerskość można było sobie pozwolić w pojedynkach. Widać że to jest trening, a na trening przeważnie się przychodzi w dresach (czyt. w ubiorze sportowym)

A jak czarni bracia dotrą to zrobią z Ciebie kakowego królewicza




A myślicie, że w średniowieczu to też wszyscy byli tacy szlachetni i w ogóle? Gówno, najważniejsze to zarąbać przeciwnika. Ale fakt faktem, kiedyś to się dało jeden na jeden i było po sprawie, a nie, że ktoś sobie zwoła 150 kumpli do pomocy.

Mizu666 napisał/a:
A myślicie, że w średniowieczu to też wszyscy byli tacy szlachetni i w ogóle? Gówno, najważniejsze to zarąbać przeciwnika. Ale fakt faktem, kiedyś to się dało jeden na jeden i było po sprawie, a nie, że ktoś sobie zwoła 150 kumpli do pomocy.
A Grunwald?

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie