

Dwóch białych gangsterów z przodu, na tylnych siedzeniach dwóch arabów, jeden w garniturze.
Jeden z białych mówi do araba: "Ładny garniturek", po czym pyta drugiego białego "Wiesz, co się zwykle mawia do araba w takim stroju? Oskarżony, proszę wstać".
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
"Witam najjaśniejszego Pana!"
Za ladą pracuje murzyn.
Żyd krzyczy:
-Wszystko na mój koszt!
Po chwili wchodzi cygan i pyta czy ktoś nie zgubił portfela. Bo znalazł jak mył ręce.
podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire
Pierwszy raz by zaczęło płakać a drugi by zwróciło lekarzowi zaj🤬y zegarek.
Tymczasem halynka z marianem 2+1
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Barman patrzy na nich i mówi:
- wyp🤬alać
W równoległym świecie przyjacielski Niemiec, odważny Francuz, szczupły Amerykanin i trzeźwy Ruski wchodzą do baru.
Za ladą pracuje murzyn.
Żyd krzyczy:
-Wszystko na mój koszt!
Po chwili wchodzi cygan i pyta czy ktoś nie zgubił portfela. Bo znalazł jak mył ręce.
Murzyn pobił właściciela baru żeby go okraść, schował nieprzytomnego a że klientela się zlazła to udawał barmana. Niemiec zobaczył ciemnoskórego za barem to wparował żeby zrobić porządek ale pech chciał że w tym samym czasie amerykanin zachciał żreć więc udał się do baru a francuz ze strachu że cygan plącze się po ulicy sp🤬olił do środka. Żyd to widząc wyczaił interes, pomyślał że pierwszą kolejką wszystkich upije a potem odbije sobie na kolejnych gdy już im się ssanie załączy. Cygan znalazł portfel ale pusty więc pomyślał że chociaż jakieś znaleźne wydębi. Żaden alternatywny świat tylko zbieg okoliczności.
W równoległym świecie przyjacielski Niemiec, odważny Francuz, szczupły Amerykanin i trzeźwy Ruski wchodzą do baru.
Za ladą pracuje murzyn.
Żyd krzyczy:
-Wszystko na mój koszt!
Po chwili wchodzi cygan i pyta czy ktoś nie zgubił portfela. Bo znalazł jak mył ręce.
dobre


Murzyn pobił właściciela baru żeby go okraść, schował nieprzytomnego a że klientela się zlazła to udawał barmana. Niemiec zobaczył ciemnoskórego za barem to wparował żeby zrobić porządek ale pech chciał że w tym samym czasie amerykanin zachciał żreć więc udał się do baru a francuz ze strachu że cygan plącze się po ulicy sp🤬olił do środka. Żyd to widząc wyczaił interes, pomyślał że pierwszą kolejką wszystkich upije a potem odbije sobie na kolejnych gdy już im się ssanie załączy. Cygan znalazł portfel ale pusty więc pomyślał że chociaż jakieś znaleźne wydębi. Żaden alternatywny świat tylko zbieg okoliczności.
Wyjaśnij jeszcze, jak to się stało, że cygan mył ręce?

podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!