Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
f................r 2013-03-16, 11:09
Trzeba było odpisać, że jak dożyjesz to przyjdziesz. Jeszcze by się przejęli i dali ci świadka koronnego xD
Zgłoś
Avatar
t................n 2013-03-16, 11:13 53
3 dni temu dostałem zawiadomienie, że muszę stawić się w sądzie jako świadek na rozprawę zjeba, co 2 LATA TEMU wyp🤬olił w moje auto po pijaku.

Będąc na emigracji muszę udowadniać czemu nie mogę się stawić (dowód w postaci skanów umowy o pracę itd), a ojciec musi pisać uzasadnienie, czemu otworzył moją korespondencję (zrobił to oczywiście za moim przyzwoleniem).

C🤬j który auto rozbił, po prostu ostatnim razem nie stawił się na rozprawę.

Mieszkając za granicą, pracując za granicą i nie oczekując od polszy nic, ten kurewski system i tak będzie się upominał, nie mówiąc już o podatku, który muszę odprowadzać od odsetek na swoim zagranicznym koncie, gdzie znajduje się moja zagraniczna pensja, bo ojczyzna po studiach kazała mi stanąć w kolejce dla bezrobotnych.
Zgłoś
Avatar
pyto 2013-03-16, 11:26
@up
urzekła mnie twoja historia
Zgłoś
Avatar
B................l 2013-03-16, 11:35
Fotka robiona telefonem sony ericsson k800i?
Zgłoś
Avatar
gregor40 2013-03-16, 11:38
Rozczaruję Cię, ale oczywista omyłka nie unieważnia zawiadomienia...
Zgłoś
Avatar
H................g 2013-03-16, 11:40 21
@pyto debilu, to juz się nudne robi. myślisz, ze jak takie coś napiszesz to piwka zgarniesz? Chyba raczej wp🤬l za przynudzanie
Zgłoś
Avatar
alfLeso 2013-03-16, 11:52
Kryminalista j🤬y
Zgłoś
Avatar
dth 2013-03-16, 11:53
@thoms0n
trzeba było iść na studia po których miałbyś pracę a nie jakąś filozofię czy inne filologie i europeistyki.
Zgłoś
Avatar
oozyxak0o 2013-03-16, 12:09
K🤬a to już prędzej wojnę z rosją będziemy mieli
Zgłoś
Avatar
ScrappyCoco 2013-03-16, 12:29
I c🤬j. Nie stawi się na sprawę. Powie, że czekał do 3012 i c🤬ja mu mogą zrobić, bo taka data była w powiadomieniu.

podpis użytkownika

Cześć
Zgłoś
Avatar
RadzioC 2013-03-16, 12:36
brakmaila napisał/a:

ja bym nie poszedł w własciwą datę ;p

ja to samo, poszedłbym dopiero 27 marca 3021
Zgłoś
Avatar
Kaprys 2013-03-16, 12:48
@(srapykoko). 3021. I c🤬j.
Zgłoś
Avatar
gregor40 2013-03-16, 13:09
A Wysoki Sąd powoła się na KPK i KPA i stwierdzi że oczywista omyłka itd. I przywali grzywnę za niestawienie się

I w sumie dobrze.
Zgłoś
Avatar
EdmundKemper 2013-03-16, 13:23
Wezwanie swoje, ale pewnie w aktach jest inna data wiążąca
Zgłoś
Avatar
j................e 2013-03-16, 13:57 2
thoms0n napisał/a:

3 dni temu dostałem zawiadomienie, że muszę stawić się w sądzie jako świadek na rozprawę zjeba, co 2 LATA TEMU wyp🤬olił w moje auto po pijaku.

Będąc na emigracji muszę udowadniać czemu nie mogę się stawić (dowód w postaci skanów umowy o pracę itd), a ojciec musi pisać uzasadnienie, czemu otworzył moją korespondencję (zrobił to oczywiście za moim przyzwoleniem).

C🤬j który auto rozbił, po prostu ostatnim razem nie stawił się na rozprawę.

Mieszkając za granicą, pracując za granicą i nie oczekując od polszy nic, ten kurewski system i tak będzie się upominał, nie mówiąc już o podatku, który muszę odprowadzać od odsetek na swoim zagranicznym koncie, gdzie znajduje się moja zagraniczna pensja, bo ojczyzna po studiach kazała mi stanąć w kolejce dla bezrobotnych.



Tak czytam zastanawiając się. Czy za granicą pracujesz w "zawodzie", którego "wyuczyłeś" się na studiach?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie