Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#sad

Lewicowa Kanada
ququa • 2021-03-20, 22:13
Areszt dla mężczyzny, który swoje dziecko płci żeńskiej nazwał córką

Sąd w Kanadzie wydał orzeczenie ws. Roberta Hooglanda, nakazując jego aresztowanie. Zdaniem składu orzeczniczego dopuścił się on “ciężkiego” przestępstwa, które polegało na “znieważeniu” swojego biologicznego dziecka płci żeńskiej określając je jako córkę. Okazuje się, że dziewczynka uznaje siebie za transpłciową.

tysol.pl/a62952-To-jakies-szalenstwo-Areszt-dla-mezczyzny-ktory-swoje-...

thepostmillennial.com/rob-hoogland-canada-prisoner-of-conscience

nieżle sie tam bawia
Czarni rodzice
N................i • 2015-05-31, 19:10
Czym się różnią świeżo upieczeni czarni rodzice rodzice od białych?

Biali zaczynają odkładać pieniądze na studia, czarni na dobrego adwokata.
Specjalista
BongMan • 2014-10-18, 16:11
Specjalista-agronom z Unii Europejskiej ogląda sad i poucza właściciela:
- Pan ciągle pracuje starymi metodami. Będę zdziwiony, jeśli z tego drzewa uda się panu zebrać chociaż 10 kg jabłek.
- Ja też będę zdziwiony, bo zawsze zbieram z niego gruszki.
Kibole obrażali premiera, ale kary nie poniosą
s................3 • 2013-10-04, 11:39


To najbardziej zaskakujące zakończenie sprawy. Białostocki sąd uznał, że 11 kibiców Jagiellonii Białystok obwinionych o skandowanie obrażających premiera haseł nie poniesie żadnej kary, bo doszło do przedawnienia. Dlatego też zdecydowano o umorzeniu postępowania karnego.

Jednak, jak można by sądzić z uzasadnienia wyroku, gdyby ten zapadł w ciągu dwóch lat od popełnienia czynu, byłby zdecydowanie inny. Jak mówił sędzia Dariusz Niezabitowski, konstytucja nie daje nieograniczonego przyzwolenia na obrażanie polityków. Zwrócił uwagę, że mimo większych praw do krytyki wobec polityków, nie powinna naruszać czci i dobrego imienia.

Choć ogłoszone rozstrzygnięcie jest korzystne dla obwinionych kibiców, ich obrońca nadal twierdzi, że korzystali oni z prawa do wolności słowa. Jak wskazuje mecenas Wojciech Wójcicki, ustawodawstwo i orzecznictwo Trybunału w Strasburgu wskazuje, że polityków można krytykować bardziej niż zwykłych obywateli.

Z kolei kodeks wykroczeń daje wzmożoną ochronę przed krytyką osobom publicznym. Być może jest on nawet sprzeczny z Konstytucją – mówi mecenas.

Proces dotyczył wydarzeń z maja 2011 roku. Kilkudziesięciu kibiców demonstrowało przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim, gdzie z uwagi na niebezpieczne sytuacje ogłaszano decyzję o zamknięciu części trybun miejskiego stadionu dla kibiców. Zgromadzeni rozwiesili wtedy transparenty i wykrzykiwali między innymi hasło „Donald matole – twój rząd obalą kibole”.

Źródło: IAR/R.Minko, PR Białystok/to/dj
Igi pop
h................_ • 2011-01-26, 17:43


wrzucam tutaj ponownie, bo jeden z obrazkow byl to caly temat poszedl sie jebac.
Samobójstwo
S................0 • 2010-09-27, 16:57
Sędzia pyta faceta podczas rozprawy:
- Nadal twierdzi pan, że nie zabił żony, tylko że popełniła samobójstwo?
- Tak - odpowiada facet
- A może pan mi wyjaśnić, jak żona mogła sama strzelić do siebie z łuku?
Powód? Idąc nocą do toalety, miała zakłócać ciszę nocną. Pani Brygida ma trudności z chodzeniem, więc wspiera się na krześle lub specjalnym balkoniku. - Hałas, który robi, jest rzeczywiście uciążliwy - przyznaje jedna z sąsiadek.

Blok przy ul. Mickiewicza w Radomiu, w którym mieszka 91-latka, ma cienkie ściany i stropy. Słychać niemal każde głośne słowo wypowiedziane za ścianą. Mieszkają tam przeważnie starsi, znający się od lat lokatorzy. Z jednym wyjątkiem - lokal pod mieszkaniem pani Brygidy zajmuje młody prawnik. To on złożył skargę policji. Uzasadnienie: sąsiadka uniemożliwia mu odpoczynek. Mężczyzna próbował wcześniej wytłumaczyć to pani Brygidzie, ale mówiła, że nie wie, o co chodzi.

Policja przesłuchała sąsiadów. Wszyscy podkreślali, że marzą o tym, żeby wreszcie było cicho, ale nie domagali się ukarania staruszki. Prawnik podtrzymał jednak żądanie ścigania sprawczyni wykroczenia.

Policja skierowała sprawę do sądu grodzkiego. Pani Brygida została obwiniona o "zakłócanie spokoju i spoczynku nocnego". Sąd rozpatrzył sprawę w trybie nakazowym (bez udziału obwinionej). Uznał, że jest winna, i ukarał ją naganą. O wyroku starsza pani dowiedziała się z urzędowego pisma.

- Babcia nie hałasuje celowo. Bez balkoniku nie doszłaby do toalety - mówi wnuk Jakub. - Balkonik i krzesła podkleiliśmy filcem. Nie możemy położyć wykładziny ani dywanów, bo to byłoby dla babci niebezpieczne. Łatwo mogłaby się na nich poślizgnąć.

Rodzina pani Brygidy wynajęła adwokata, który wniósł sprzeciw wobec wyroku sądu grodzkiego. W efekcie sprawa dotycząca zakłócania ciszy nocnej została skierowana do sądu rejonowego. Staruszka zostanie wezwana w charakterze oskarżonej.

wyborcza.pl