Do zdarzenia doszło w Stanach Zjednoczonych, na autostradzie międzystanowej 35E. Kierowca Chevroleta Suburbana wjechał wprost pod koła nadjeżdżającej ciężarówki. Według policji była to celowa próba odebrania sobie życia.
Samochód stanął na obszarze wyłączonym z ruchu, zwrócony w przeciwnym kierunku niż odbywał się ruch na drodze - co już wyglądało podejrzanie. Gdy rozpędzony ciągnik siodłowy wraz z naczepą zbliżył się do Chevroleta, ten ruszył wprost na niego. Prowadzący, który chciał popełnić samobójstwo, zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie narażając innych użytkowników autostrady na śmiertelne niebezpieczeństwo. Poza tym, zapomniał chyba jak wielkim autem jeździ...
Akcja rozpoczyna się w 23 sekundzie filmu.
źródło: adrenalinemotorsport.pl
jasny c🤬j.. osobówka powala tira
podpis użytkownika
zabić k🤬a wszystkich zap🤬lić
Tyle broni w stanach a on nieudolnie chce popełnić samobója autem....
odebrac sobie zycie narazajac innych... co za kretynizm
Andreas Lubitz jest tylko troche z niego dumny.
pkh
2015-04-12, 17:59
ciekawe czy zginął, bo nie wyglada to zbyt groźnie.
M.................
2015-04-12, 18:56
No debil. Jak już popełniać samobójstwo w ten sposób to się idzie na boczne zdarzenie a nie na czołówkę. Współczesne samochody potrafią całkiem nieźle obronić kierowcę przy uderzeniu od przodu.
Taki kretyn się na drodze trafił, że aż dźwięk błędu z Windowsa słychać w 0:31
b................r
2015-04-12, 21:48
Zajebiste. Jak Dawid i Goliat.
Takiego Escalade rozj🤬... Mógł mówić to by się moją furką rozj🤬 a tą mi oddał
k................n
2015-04-12, 23:48
Chevrolet to nie Cadillac...
X................p
2015-04-12, 23:54
i to są samochody, czołowa z tirem i nie rozlatuje się na setkę kawałków, co można zbierać w promieniu 100m, nie zostaje sprasowany jakby zderzył się z czołgiem - ale ludziska dalej będą kupować złomy od pana miecia co sprowadza z zachodu 'niebite' ala 'niemiec płakał jak sprzedawał' i potem lament ze cała rodzina ginie przy byle poważniejszym wypadku.
D................7
2015-04-13, 0:34
@up nowoczesny samochód ma się rozpaść, aby to właśnie konstrukcja auta zaabsorbowała energię uderzenia, a nie Twoja głowa, odbijająca się od tablicy rozdzielczej/szyby/słupka jak gumowa piłeczka. Inną sprawą są polskie poniemieckie szroty, one się rozpadają z innego powodu, tu się zgodzę.
e................s
2015-04-13, 14:18
Jakim debilem trzeba być aby nie potrafić się zabić?
E tam samobójca zaraz.
Windows mu się zwiesił w samochodzie. Przecież słychać w 31 sekundzie komunikat dźwiękowy.
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,
nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach