
Miał pecha.
Sarenka to mu tylko wybiegla, na moj gust to spanikowal i przedni chamulec nacisnal. Kierownica sie skrzywila i polecial w sina dal.
Wiem cos o tym bo kiedys tez taki debilizm jeblem.
Bez sprzęgła zmienił bieg? Czy pod nogą?
na mój gust nie odróżniasz manetki sprzęgła od hamulca
Sarenka to mu tylko wybiegla, na moj gust to spanikowal i przedni chamulec nacisnal. Kierownica sie skrzywila i polecial w sina dal.
Wiem cos o tym bo kiedys tez taki debilizm jeblem.
na mój gust nie odróżniasz manetki sprzęgła od hamulca