
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
27 minut temu
🔥
Nic lepszego już dziś nie zobaczysz
- teraz popularne
🔥
Rączka będzie boleć
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
_Yarko_ napisał/a:
Wchodzę, albo nie wchodzę ...
Idę albo nie idę...

A co tu dziwnego? Nie istnieje coś takiego jak trzeźwy kacap.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
im wyżej tym grawitacja działa słabiej wiec go poprzednie piętro przyciągnęło

Ah ci ukraincy, zamiast na front iść to chleją na umur i się rozbijają na schodach... co za kraj.. tam to każdy ubzdryngolony.

Sądząc po kolorze jednego stopnia, nie wchodzi tam pierwszy raz w tym stanie


Cóż za pech - załamanie pogody podczas ataku szczytowego.
Nadzwyczaj silne wiatry pokonały naszego alkohimalaistę
Długo opierał się wichurze, ale ta ostatecznie zdmuchnęła go do obozu pod szczytem.
Wyczerpany padł na twarz, nawet nie ściągnął butów i zasnął.
Nadzwyczaj silne wiatry pokonały naszego alkohimalaistę
Długo opierał się wichurze, ale ta ostatecznie zdmuchnęła go do obozu pod szczytem.
Wyczerpany padł na twarz, nawet nie ściągnął butów i zasnął.
sanchopl napisał/a:
ja mam pytanie co się dzieje z drzwiami ??
Też to rozkminiam chyba śnieżą

śmiechy śmiechami ale żartów nie ma sam byłem kiedyś w takiej sytuacji i mnie schody pokonały


sanchopl napisał/a:
ja mam pytanie co się dzieje z drzwiami ??
Muchy. Lubią brąz.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie